Żużlowiec w trzech ostatnich arcyważnych meczach, których stawką było utrzymanie w 1. LŻ zdobył w sumie zaledwie cztery punkty i bonus. Gdyby nie jego postawa, to zespół miałby szansę zwyciężyć w ostatnim spotkaniu przeciwko Arged Malesa Ostrów i zapewnić sobie pozostanie w lidze.
50-latek prezentował się fatalnie na motocyklu i nie był w stanie nawiązać walki nawet z teoretycznie słabszymi rywalami. Działacze zrazili się do niego tak mocno, że już teraz obiecali sobie, że żużlowiec nie wystąpi w ostatnim meczu rundy zasadniczej przeciwko Abramczyk Polonii Bydgoszcz.
Okazuje się, że po niedawnych spotkaniu łodzianie zaczęli sondowanie rynku i próbowali pozyskać zawodnika na miejsce Holty. Jednym z kandydatów był młody... Norweg, Mathias Pollestad. Władze ebut.pl Stali Gorzów nie chciały jednak słyszeć o wypożyczeniu zdolnego zawodnika tylko na jeden mecz i nie podjęły rozmów. Fiaskiem zakończyły się także negocjacje w sprawie pozyskanie innych zawodników.
Wydaje się jednak, że łodzianie nie są już tak aktywni na rynku transferowym, bo znaleźli inny sposób na zastąpienie Holty. Optymistyczne sygnały wysyła bowiem Tomasz Gapiński, który jest przekonany, że zdąży wrócić do pełni formy po kontuzji złamania obu rąk.
- Faktycznie Tomasz Gapiński przekonywał mnie, że zdąży na nasze spotkanie z Polonią, a to bardzo optymistyczna wiadomość. Wierzę, że tak będzie i jeśli tylko będzie zdrowy, to zawodnik wróci do pierwszego składu drużyny - komentuje trener drużyny, Marek Cieślak.
Postawa Rune Holty to olbrzymia zagadka, bo doświadczony żużlowiec dobrze prezentuje się na treningach i bez większych problemów wygrywa z kolegami z drużyny. Gdy jednak przychodzi do rywalizacji w meczach, to jego postawa pozostawia wiele do życzenia. Znamienne jest także to, że Rune Holta jest jedynym seniorem Orła, który nie weźmie udziału w niedzielnym Meczu Narodów organizowanym w Łodzi.
ZOBACZ WIDEO: Cellfast Wilki Krosno za chwilę stracą Jasona Doyle'a i Andrzeja Lebiediewa?
Czytaj więcej:
Oto kadra Polski na finał DPŚ
Zarobili dla GKM-u sześć milionów