Sporo znaków zapytania w 1. Lidze Żużlowej. Analiza przed ostatnią kolejką

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Jakub Jamróg
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Jakub Jamróg

W najbliższy weekend poznamy tabelę końcową rundy zasadniczej w 1. Lidze Żużlowej i rozstawienie trzech par na ćwierćfinał fazy play-off. Sprawdziliśmy, jakie możliwe są co do tego scenariusze. Znaków zapytania wciąż jest sporo.

Mecze ostatniej kolejki rundy zasadniczej na zapleczu PGE Ekstraligi zaplanowano na najbliższą niedzielę i to w formie tzw. multiligi. Wszystkie spotkania mają bowiem rozpocząć się o godz. 14:00. Decydować będzie się wiele rzeczy, na czele z układem par ćwierćfinałowych i tym, kto zazna goryczy spadku do 2. Ligi Żużlowej. Możliwości jest kilka, więc emocji nie powinno zabraknąć.

Stawce już dawno odjechał Enea Falubaz Zielona Góra. Główny faworyt do awansu wygrał dotąd komplet meczów w 1. Lidze Żużlowej i ma dużą szansę z maksymalną liczbą punktów zakończyć podstawową część sezonu. W play-off pewne miejsce mają także Arged Malesa Ostrów, Abramczyk Polonia Bydgoszcz i ROW Rybnik.

Na pewno w pierwszej szóstce nie znajdzie się InvestHousePlus PSŻ Poznań, ale już dwie z grona Trans MF Landshut Devils, Zdunek Wybrzeże Gdańsk, H.Skrzydlewska Orzeł Łódź i owszem, przy czym ta ostatnia drużyna zagrożona jest jeszcze spadkiem. Poniżej tabela.

MDrużynaMBPktZRP+/-
1. Arged Malesa Ostrów 11 3 19 8 0 3 +84
2. Abramczyk Polonia Bydgoszcz 11 4 18 7 0 4 +119
3. Innpro ROW Rybnik 10 3 17 7 0 3 +24
4. Cellfast Wilki Krosno 11 3 15 6 0 5 -10
5. #OrzechowaOsada PSŻ Poznań 11 2 15 6 1 4 -4
6. H.Skrzydlewska Orzeł Łódź 11 1 9 4 0 7 -42
7. Texom Stal Rzeszów 11 0 8 4 0 7 -40
8. Energa Wybrzeże Gdańsk 10 0 1 0 1 9 -131

W niedzielę dojdzie do następujących potyczek: Falubaz zmierzy się z ROW-em (52:38 w pierwszym spotkaniu), Orzeł podejmie Polonię (41:49), Arged Malesa gościć będzie Wybrzeże (41:46), a Devils spotka się na własnym terenie z PSŻ-em (42:48).

Nie ma się co czarować z tym że mało kto daje szanse rybniczanom w Zielonej Górze, więc jeśli nie sprawią oni tam sensacji, na pewno pozostaną na czwartym miejscu w tabeli i będą czekać na to, co zrobią ostrowianie oraz bydgoszczanie, bo ktoś z nich będzie rywalem ROW-u w ćwierćfinale.
 
ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Thomsen, Dobrucki, Cieślak

A Arged Malesa i Polonia są faworytami w swoich konfrontacjach. Łatwiejsze zadanie czeka ten pierwszy zespół, bo jednak w ostatnim czasie prezentuje on wysoką dyspozycję i przy okazji nie ma przesadnie dużej straty ze spotkania w Gdańsku. W przypadku zwycięstwa nad Wybrzeżem, chcąc utrzymać drugie miejsce, Ostrovia musiałaby liczyć na to, że Gryfy nie odniosą pełnego sukcesu w Łodzi.

Wszystko dlatego, że jeżeli Ostrów i Bydgoszcz zakończą fazę zasadniczą z równą liczbą punktów, wyżej sklasyfikowana będzie ekipa z drugiego z tych miast, ponieważ była ona lepsza w bezpośrednim pojedynku. Z kronikarskiego obowiązku dodajmy, że przy równej liczbie punktów trzech zespołów (czyli tego z Rybnika też), zachowany zostanie status quo, więc na drugiej lokacie będzie Arged Malesa.

W Niemczech drużyna Diabłów jest faworytem w potyczce z beniaminkiem z Poznania. Nawet w przypadku porażki z PSŻ-em miejscowi musieliby mieć wyjątkowego pecha, by nie awansować do play-off. Wybrzeże musiałoby zdobyć wtedy punkt w Ostrowie, a Orzeł pokonać za trzy punkty Polonię. Jeżeli choćby jedno z tych rozstrzygnięć nie zaistnieje, Bawarczycy znajdą się w czołowej szóstce.

Wybrzeże teoretycznie może pozwolić sobie na przegraną w Ostrowie, ale musi liczyć wtedy na to, że łodzianie nie zaskoczą i nie pokonają za trzy punkty bydgoszczan. Pozycja wyjściowa gdańszczan przed 14. rundą nie jest więc aż taka zła, bo jednak Orzeł w tym roku jedzie mocno poniżej oczekiwań i nie spisuje się dobrze na własnym torze, na którym poniósł już trzy porażki. Sytuacja klubu Witolda Skrzydlewskiego jest w całej pierwszoligowej zabawie o tyle ciekawa, że mogą oni skończyć w tabeli zarówno na piątym, jak i ósmym miejscu.

W najgorszym położeniu znajduje się PSŻ. Każde inne rozstrzygnięcie niż wygrana w niedzielne popołudnie sprawia, że poznanianie po roku jazdy w 1. LŻ spadną z niej i w 2024 roku pojadą w 2. LŻ. Nawet remis w Landshut nie da szczęścia Skorpionom, bo w dwumeczu z Orłem były przegrane. Oprócz tego, że muszą wygrać one poza Polską, muszą też zarazem liczyć na to, że Polonia wygra w Łodzi.

Możliwe do zajęcia miejsca w tabeli 1. Ligi Żużlowej na koniec rundy zasadniczej:

MiejsceDrużyna1.2.3.4.5.6.7.8.
1. Enea Falubaz Zielona Góra X
2. Arged Malesa Ostrów X X X
3. Abramczyk Polonia Bydgoszcz X X X
4. ROW Rybnik X X X
5. Trans MF Landshut Devils X X X
6. Zdunek Wybrzeże Gdańsk X X X
7. H.Skrzydlewska Orzeł Łódź X X X X
8. InvestHousePlus PSŻ Poznań X X

CZYTAJ WIĘCEJ:
Skandal na całą Polskę. "Dwie godziny gadania, a winnych brak"
Skandal podczas mistrzostw Polski! "Powiedzieli, że odmawiają startu"

Komentarze (10)
avatar
darek pe
2.08.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
My nie wygramy w Łodzi, to jest pewne, z prostego powodu - mamy dług u Witka za remis dwa lata temu, przez co nie spadliśmy. Niestety dwumecz z Rybnikiem będzie prawdopodobnie naszym pożegnanie Czytaj całość
avatar
Fori2889
2.08.2023
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Niestety Bydgoszcz nie wygra za 3 w Łodzi ... Obawiam się czy w ogóle tam wygrają 
avatar
POLONISTA Z KRWI I KOŚCI
2.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Leci Poznań. My pojedziemy z Rybnikiem w PO! Zielona Góra-Gdańsk/Łódź, Ostrów-Landshut! 
avatar
PoznańskiFan
2.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jeszcze jest dla nas nadzieja :D 
avatar
GABOR
2.08.2023
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Najlepiej by było , gdyby nie rozgrywano w I lidze pley off. W tym roku. Najlepiej dla Falubazu , oczywiście !