Żużel. Stracona szansa na wygraną KS Apatora w Gorzowie. Stal uratowała remis!

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Szymon Woźniak w kasku czerwonym
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Szymon Woźniak w kasku czerwonym

Do samego końca nie było wiadomo, kto będzie górą w meczu ebut.pl Stali z For Nature Solutions KS Apatorem. Torunianie częściej wygrywali indywidualnie, ale też tracili punkty po upadkach. Remis 45:45 daje im bonus, lecz i poczucie niedosytu.

Z Gorzowa Wielkopolskiego torunianie po raz ostatni nie wyjeżdżali na tarczy osiem lat temu. Większość obserwatorów raczej nie dawała im większych szans na przerwanie tej niekorzystnej serii, choć ich potencjał można porównywać z tym, jakim dysponują rywale. Tyle tylko, że praca, jaką wykonują z zawodnikami gorzowianie, przynosi znacznie bardziej wymierne efekty. O tym mówią nie tylko ostatnie lata, ale też tegoroczna PGE Ekstraliga i w efekcie tabela.

Od początku jednak Anioły spisywały się obiecująco. Popisowo pojechał choćby Robert Lambert, który wyprzedził po pogoni na dystansie Martina Vaculika. Pierwszy raz 1:5 na wyjeździe w tym roku nie przegrała swojego wyścigu para młodzieżowa. "Trójkę" zgarnął Emil Sajfutdinow, co akurat zaskoczeniem nie było, ale już przewagi ponad pół prostej nad rywalami Pawła Przedpełskiego mało kto mógł się spodziewać.

Po takim występie przyjechanie do mety na czwartym miejscu po raptem kilku minutach m.in. za jadącym chaotycznie Wiktorem Jasińskim musiało więc zdziwić jeszcze bardziej. W tym samym biegu Vaculik zrewanżował się Lambertowi, ale za to w następnym Patryk Dudek bez problemów poradził sobie z niemrawym w piątek Andersem Thomsenem. Goście musieli jednak żałować siódmej odsłony dnia, z której po błędzie i następnie uślizgu niedługo po starcie został wykluczony Sajfutdinow. A w powtórce było 5:1 dla miejscowych.

Stal więc prowadziła, lecz nie imponowała zbytnio startami i prędkością na dystansie. Kłopoty miał z tym wspomniany Thomsen, którego przywiozła za sobą para z Torunia w ósmym biegu. Tyle tylko, że pokonał ją po znakomitym starcie Oskar Paluch potwierdzający, że staje się coraz bardziej konkurencyjnym zawodnikiem. A ciąg dalszy niespodzianek mieliśmy po chwili. Wiktor Lampart w swoim 22. starcie w tym sezonie na wyjeździe, wreszcie przyjechał do mety pierwszy. Skorzystał na tym, że na pierwszych metrach zajęli się sobą Dudek i Szymon Woźniak.

Po dziesięciu gonitwach Stal prowadziła 31:29, jednakże KS Apator miał pełne prawo myśleć o tym, by w czwartej serii wyjechać nawet na prowadzenie. I zrobił to już w jedenastym, który wygrał podwójnie! Dudek i Przedpełski potwierdzili, że starty w piątkowy wieczór były atutem przyjezdnych. Po 4:2 dla rywali w dwunastym, wyścig tuż przed równaniem nawierzchni miał tym samym bardzo duże znaczenie.
 
ZOBACZ WIDEO: Kto weźmie Barona na przyszły sezon? Cieślak podał zaskakujący typ

Przeciwnikami faworyzowanego duetu Sajfutdinow - Lambert byli Thomsen i Oskar Fajfer, którzy w poprzednim swoim biegu złapali po zerze. Rosjanin z polskim obywatelstwem po perfekcyjnym wyjeździe spod taśmy pognał do mety po triumf, ale za to Brytyjczyk został za plecami przeciwników i nic nie wskórał na trasie. Wynik 39:39 zwiastował ogromne emocje w decydującym fragmencie spotkania na Stadionie im. Edwarda Jancarza.

W czternastym Przedpełski upadł z własnej winy na drugim wirażu pierwszego kółka i został wykluczony. Stal mogła zwietrzyć szansę, lecz osamotniony Lambert w pełni zrehabilitował się za "śliwkę" w czwartej serii i wytrzymał ciśnienie, pokonując Fajfera, który w swoim stylu straszył go na pierwszym okrążeniu, a także Thomsena.

KS Apator stanął więc przed dużą szansą na to, by wygrać pierwszy raz poza Motoareną w 2023 roku i pierwszy od ośmiu lat w Gorzowie. Pierwsza próba to lekki upadek Woźniaka na wyjeździe z pierwszego łuku i utrata kilku szprych po kontakcie z Dudkiem. W powtórce tucholanin był atakowany przez Dudka, jednak wytrzymał jego napór i zapewnił wicemistrzom kraju remis, ponieważ Vaculik przyjechał do mety czwarty. Torunianie mają prawo czuć duży niedosyt, bo pogubione punkty zabrały im szansę na pełen sukces. Na osłodę mają bonus, a to oznacza, że w ćwierćfinale play-off zmierzą się z Platinum Motorem Lublin.

Wyniki:

ebut.pl Stal Gorzów - 45
9. Szymon Woźniak - 9 (0,3,2,1,3)
10. Oskar Fajfer - 7+2 (2,2*,0,1*,2)
11. Martin Vaculik - 10 (2,3,2,3,0)
12. Wiktor Jasiński - 3+2 (1*,1,1*,-)
13. Anders Thomsen - 7 (2,2,0,2,1)
14. Oskar Paluch - 7+1 (3,1*,3,0)
15. Jakub Stojanowski - 2 (1,0,1)

For Nature Solutions KS Apator Toruń - 45
1. Patryk Dudek - 10 (1,3,1,3,2)
2. Wiktor Lampart - 6 (0,1,3,2)
3. Robert Lambert - 10 (3,2,2,0,3)
4. Paweł Przedpełski - 6+2 (3,0,1*,2*,w)
5. Emil Sajfutdinow - 10+1 (3,w,3,3,1*)
6. Krzysztof Lewandowski - 2 (2,0,0)
7. Mateusz Affelt - 1 (0,1,0)
8. Oskar Rumiński - ns

Bieg po biegu:
1. (59,93) Lambert, Vaculik, Dudek, Woźniak - 2:4 - (2:4)
2. (59,75) Paluch, Lewandowski, Stojanowski, Affelt - 4:2 - (6:6)
3. (59,05) Sajfutdinow, Thomsen, Jasiński, Lampart - 3:3 - (9:9)
4. (59,68) Przedpełski, Fajfer, Paluch, Lewandowski - 3:3 - (12:12)
5. (59,78) Vaculik, Lambert, Jasiński, Przedpełski - 4:2 - (16:14)
6. (59,11) Dudek, Thomsen, Lampart, Stojanowski - 2:4 - (18:18)
7. (59,47) Woźniak, Fajfer, Affelt, Sajfutdinow (w/u) - 5:1 - (23:19)
8. (60,53) Paluch, Lambert, Przedpełski, Thomsen - 3:3 - (26:22)
9. (60,14) Lampart, Woźniak, Dudek, Fajfer - 2:4 - (28:26)
10. (59,51) Sajfutdinow, Vaculik, Jasiński, Lewandowski - 3:3 - (31:29)
11. (59,85) Dudek, Przedpełski, Woźniak, Paluch - 1:5 - (32:34)
12. (60,56) Vaculik, Lampart, Stojanowski, Affelt - 4:2 - (36:36)
13. (59,60) Sajfutdinow, Thomsen, Fajfer, Lambert - 3:3 - (39:39)
14. (60,55) Lambert, Fajfer, Thomsen, Przedpełski (w/u) - 3:3 - (42:42)
15. (60,67) Woźniak, Dudek, Sajfutdinow, Vaculik - 3:3 - (45:45)

Sędzia: Paweł Słupski
Komisarz toru: Maciej Głód
Zestaw startowy: I
NCD: 59,05 s. - uzyskał Emil Sajfutdinow (KS Apator) w biegu 3.
Wynik dwumeczu: 92:88 dla KS Apatora, który zdobył bonus.

CZYTAJ WIĘCEJ:
Zapadła decyzja, co z meczami 1. i 2. Ligi Żużlowej w ten weekend!
Zawodnik Stali odpowiada prezesowi. Jest zaskoczony jego słowami [WYWIAD]

Komentarze (52)
avatar
Mars_Eighty
5.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Na kolana przed Wielkim Motorem gorzoskie mongoly! 
avatar
Mars_Eighty
5.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
@kozibrodoopek vel emdzileksjar: Ale sie gorzowiaczki spruly, jak zwykle wystarczy podjudzic mongolow i kiszki im skreca hehee 
avatar
Antonio Koziobrody
5.08.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Lump srao czyli Möchotrolek Bartula wychowanek Wielkiej Stali Gorzów ma zdobyć pierwszy tytuł IMP w historii śmiesznego motórka. Dlatego w Pacanowie sraczka idzie .A Zlotego kasku nie zdobył kt Czytaj całość
avatar
mglexar
5.08.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
C.d. bo skubany wpis poleciał.. Czytaj całość
avatar
mglexar
5.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak zawsze... Piątek, piąteczek, piątunio jest najlepszy na mecze. Do poniedziałku sporo czasu.