Żużel. Koniec imponującej serii Vaculika w play-off. Sam zaliczył jeden z lepszych sezonów

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Martin Vaculik
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Martin Vaculik

ebut.pl Stal Gorzów zakończyła sezon w PGE Ekstralidze już na etapie ćwierćfinału. To dla ustępujących wicemistrzów kraju spore rozczarowanie. Także dla jej lidera, Martina Vaculika, którego imponująca seria w play-off dobiegła właśnie końca.

Nieprzerwanie od 2012 roku Martin Vaculik wraz ze swoimi drużynami meldował się w najlepszej czwórce PGE Ekstraligi i zwykle też stawał z nimi w niej na podium. Dodajmy, że w sezonach 2012-2021 faza play-off na najwyższym szczeblu w Polsce liczyła tylko cztery zespoły, więc było trudniej wskoczyć do strefy medalowej. A gdy przed rokiem powrócono do sześciu ekip w tej rundzie, Słowak wraz z kolegami przeskoczył pierwszy etap i osobistą serię przedłużył.

W tym roku po rundzie zasadniczej wiele mogło wskazywać, że ebut.pl Stal Gorzów także awansuje do TOP4, lecz wszystko tak naprawdę zniweczyła kontuzja Andersa Thomsena, czyli drugiego po Vaculiku najlepszego zawodnika powoli już ustępujących wicemistrzów kraju. Brak Duńczyka sprawił, że w dwumeczu z Tauron Włókniarzem Częstochowa siła zespołu zmalała i mimo walki gorzowianie muszą pogodzić się z końcem jazdy już po ćwierćfinale.

Vaculika po raz pierwszy od dwunastu lat nie zobaczymy więc w batalii o jeden z medali. Starty na ekstraligowej scenie rozpoczął jeszcze jako nastolatek w 2008 roku. Dwie pierwsze kampanie kończył jednak spadkiem w barwach klubów z Rzeszowa i Gdańska. Następnie zanotował obfity w sukcesy mariaż z tym z Tarnowa, gdzie jeszcze w dwóch pierwszych latach do czwórki nie udało się wraz z tamtejszą drużyną wskakiwać, ale potem już tak. Jedenaście lat temu reprezentant Słowacji cieszył się zresztą z jedynego złota w lidze polskiej.

Także w Toruniu, Gorzowie, Zielonej Górze i ponownie w Gorzowie jeden z najlepszych zawodników na świecie mógł rywalizować o najwyższe miejsca. On sam, odkąd zaczęła się rozwijać jego kariera w Mościcach, stał się jedną z czołowych postaci w PGE Ekstralidze, pomagając swoim zespołom swoją dobrą lub bardzo dobrą jazdą. Ten najlepszy sezon pod względem średniej biegowej Vaculik zanotował przed czterema laty w barwach Falubazu.

Tegoroczna jazda 33-latka na pewno zadowoliła wszystkich w ebut.pl Stali. Wykręcił trzeci najlepszy wynik indywidualny w karierze w Polsce i jest duża szansa, że piąty kolejny sezon zakończy w czołowej szóstce listy klasyfikacyjnej. Zresztą odkąd powrócił do Gorzowa, jego przeciętna rośnie, tak jak już teraz apetyty przed kolejną edycją ekstraligowych zmagań.

Dokonania Martina Vaculika w PGE Ekstralidze w całej karierze (2008-2023):

SezonDrużynaWynikMeczePkt+bon.Śr. biegowaLista klas.
2023 Gorzów 5. miejsce 16 181+10 2,274 6. (trwa)
2022 Gorzów srebro 18 190+12 2,270 5.
2021 Gorzów brąz 17 172+18 2,209 6.
2020 Zielona Góra 4. miejsce 18 188+8 2,178 5.
2019 Zielona Góra 4. miejsce 18 201+17 2,319 4.
2018 Gorzów srebro 11 106+7 2,093 11.
2017 Gorzów brąz 17 149+20 2,036 11.
2016 Toruń srebro 18 174+12 2,000 12.
2015 Tarnów brąz 18 204+9 2,242 6.
2014 Tarnów brąz 17 191+5 2,306 3.
2013 Tarnów brąz 22 120+22 1,464 48.
2012 Tarnów złoto 21 195+20 2,028 13.
2011 Tarnów 7. miejsce 16 112+11 1,708 23.
2010 Tarnów 5. miejsce 14 110+9 1,859 15.
2009 Gdańsk 8. miejsce 14 123+5 1,662 26.
2008 Rzeszów 7. miejsce 15 70+8 1,258 39.
SUMA 1 zł. - 3 sr. - 5 br. 270 2486+193 2,013

ZOBACZ WIDEO: Stanisław Chomski o drakońskich karach za szkolenie

CZYTAJ WIĘCEJ:
Siódemka kolejki. Stemple Vaculika i Kołodzieja na koniec. Szybki Przedpełski
Stal robiła, co mogła, ale nie dała rady w Częstochowie. Gorzowianie kończą sezon

Źródło artykułu: WP SportoweFakty