Wypadek Patricka Hansena wyglądał koszmarnie. Na wejściu w pierwszy łuk Duńczyk wpadł na Patryka Wojdyłę i obaj upadli. Polakowi nic poważnego się nie stało. Z kolei rozpędzony Hansen wpadł w bandę, a jego motocykl wylądował na trybunach. Pierwsze doniesienia nie były optymistyczne.
Żużlowiec nie miał czucia w nogach. Trafił do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim, a następnie przetransportowano go do Kalisza. Tam przeszedł operację kręgosłupa, która trwała około trzech godzin. Duńczyk powoli dochodzi do zdrowia. W poniedziałek zamieścił wpis na Instagramie, w którym podziękował za wsparcie.
Pokazał też, że odzyskał czucie w nogach. Na takie obrazki czekaliśmy. Filmik można zobaczyć na czwartym slajdzie poniższego wpisu.
"W sobotę przeszedłem operację kręgosłupa, która przebiegła dobrze. Mam złamany krąg L1, uszkodzony rdzeń kręgowy ale nie przerwany! Złamaną kostkę oraz uszkodzone płuca" - napisał Hansen. Przeszedł operację zespolenia złamanej kostki.
"Zostanę w szpitalu 7-10 dni a następnie będę przewieziony do ośrodka rehabilitacyjnego w Krakowie, gdzie zostanę minimum 2 miesiące. Przede mną długa i ciężka rehabilitacja ale zrobię wszystko, aby wrócić jak najszybciej do sprawności i siąść na motor!" - dodał Duńczyk.
Przekazał też podziękowania dla prezesa ROW-u Rybnik, Krzysztofa Mrozka, a także Andrzejowi i Janowki Garcarkom, rodzinie i narzeczonej, personelowi medycznemu w Ostrowie i Kaliszu oraz kibicom.
Czytaj także:
"Co wy ze mnie idiotę robicie?". Znów nerwowa atmosfera we Włókniarzu
Marek G. przyznał się do winy. Grozi mu do 12 lat więzienia
ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Krużyński, Lidsey i Dowhan