Żużel. Nowak i Karczmarz niemal nie do złapania. Przebudzony Soerensen

WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: Rafał Karczmarz
WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: Rafał Karczmarz

Oceniamy zawodników po sobotnim meczu rewanżowym finału play-off 2. Ligi Żużlowej, w którym Texom Stal Rzeszów pokonała Ultrapur Start Gniezno (57:32). Niewiele zabrakło do kompletów Marcinowi Nowakowi i Rafałowi Karczmarzowi.

Noty dla zawodników Texom Stali Rzeszów:

Marcin Nowak 5+. Najlepszy zawodnik 2. Ligi Żużlowej w tym roku potwierdził klasę i tylko defekt motocykla (zerwany tylny łańcuch), jaki zanotował, będąc na prowadzeniu, pozbawił go czystego kompletu punktów. Jeździł jak z nut. Decyzji o przenosinach do Rzeszowa żałować nie może. Ma za sobą naprawdę udany sezon.

Peter Kildemand 2. Dobre wejście w zawody, jednak później dużo poniżej możliwości. Dość niezrozumiały był uślizg, kiedy mijał go Soerensen i tak, jakby wybił go z rytmu, bo nikogo potem już nie pokonał.

Rafał Karczmarz 5+. Atomowe wręcz starty, pewne dojazdy i ucieczki do mety. On także był blisko kompletu, lecz na koniec musiał uznać wyższość Soerensena. Niemniej dysponowany był znakomicie i w pełni uzasadnione było zadowolenie wypisane na twarzy.

Krystian Pieszczek 4+. W wyścigach z jego udziałem działo się wiele. Zostawał po startach na dalszych miejscach, a że był szybki, mógł i wyprzedzał rywali na dystansie. Przeszkodził raz Nowakowi, co obaj musieli sobie w parkingu wyjaśnić. Nie zmienia to faktu, że choć nie wygrał indywidualnie ani razu, z uzyskanego dorobku może być zadowolony.

Jacob Thorssell 5+. Trzecia postać Stali, której niewiele zabrakło do kompletu. Dał się zaskoczyć dopiero w czwartej próbie. Przez całe spotkanie był szybki i zdecydowany.

Wiktor Rafalski 2+. Skuteczny w inauguracyjnym występie, lecz później tak dobrze już nie było. Szczególnie po przegranej na dystansie z Budniakiem mógł być niezadowolony.

Philip Hellstroem-Baengs 4-. Znany z widowiskowej postawy i waleczności. Pokazywał te atuty i w takich warunkach, jakie panowały podczas tego pojedynku, potwierdził, że czuje się komfortowo. Mimo bólu po upadku nie odpuszczał i jechał dalej.

Bartosz Curzytek bez oceny. Dostał jedną szansę na sam koniec, jednak walki nie nawiązał.
  
ZOBACZ WIDEO: Mamy problem z oponami? Cegielski rozmawiał z władzami żużla

Noty dla zawodników Ultrapur Startu Gniezno:

Sam Masters bez oceny. Pechowiec, bo krótko przed metą, gdy jechał po dwa punkty, zawiódł go sprzęt, wpadł na niego Hellstroem-Baengs i doszło do fatalnej kraksy. Obrażenia, jakich doznał, to i tak szczęście w nieszczęściu, o którym może mówić lider Startu.

Hubert Łęgowik 1. Oba tegoroczne występy w Rzeszowie, gdzie przecież ścigał się regularnie w 2022 roku, zupełnie do zapomnienia. Nie odnajdywał się i w efekcie jeździł z tyłu.

Jesper Knudsen 3. Punktowo nie wygląda to w przypadku ubiegłorocznego indywidualnego mistrza Europy do lat 19 przesadnie okazale, choć - jak mawia klasyk - momenty były. Szczególnie w końcowym fragmencie meczu, gdy jeździł w parze z Soerensenem.

Kacper Gomólski 2-. Mecz w kratkę, ale jedyne punkty zdobył na kolegach z pary i Rafalskim. To mówi dużo o postawie byłego reprezentanta Polski na obiekcie przy Hetmańskiej.

Tim Soerensen 4-. Wiadomo, że warunki od tych z lipca z meczu z rundy zasadniczej różniły się, ale choć pierwszą część rewanżu finału zawalił, pod koniec niejako potwierdził, że gdy wyeliminował błędy i doszedł do ładu ze sprzętem, na rzeszowskim torze ścigać się lubi i potrafi. Pozytywnie zakończył udaną w swoim wykonaniu kampanię w Polsce w tym roku.

Mikołaj Czapla bez oceny. Zaczęło się bardzo dobrze, bo w biegu juniorskim wygrał start i prowadził. Na dystansie spadł jednak za plecy wszystkich i punktu nie przywiózł. A potem nie wyjechał już na tor.

Casper Henriksson 3-. W trzech pierwszych seriach chyba jedyny jasny punkt gnieźnian. Uruchamiany wobec tego z rezerw. Z czasem jednak zeszło z niego powietrze i zaczął zaliczać nieudane starty. Zmagania na Podkarpaciu zakończył błędem, czego skutkiem był upadek.

Patryk Budniak 3. Debiut ligowy w wykonaniu 16-latka był naprawdę obiecujący. Wyprzedził na dystansie Rafalskiego, znacznie bardziej doświadczonego i objeżdżonego na rzeszowskim owalu. Później tak dobrze nie było, ale nie można też stwierdzić, że juniora jazda przerosła.

SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

CZYTAJ WIĘCEJ:
Świeżo upieczony beniaminek odsłonił kolejne karty! Padły trzy nazwiska
Stal z awansem, Nowak z najwyższą średnią. Końcowa tabela i statystyki 2. LŻ

Komentarze (1)
avatar
SektaToBakerie
8.10.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak trzymać.