Żużel. Zwycięski turniej skończył w szpitalu. Iversen poinformował, co z jego zdrowiem

WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Niels Kristian Iversen
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Niels Kristian Iversen

W sobotę po raz ostatni w historii East of England Showground zawarczały motocykle żużlowe. Towarzyskie ściganie padło łupem Nielsa Kristiana Iversena, który finał skończył upadkiem i wizytą w szpitalu.

East of England Showground przechodzi do historii. Stadion w Peterborough zostanie za jakiś czas zburzony, a w jego miejsce powstanie osiedle mieszkaniowe wraz z zapleczem medyczno-sportowym.

W sobotę rozegrano tam ostatnie zawody w historii. Wygrał Niels Kristian Iversen, ale Duńczykowi nie było dane odebrać pucharu za zwycięstwo, bo po kraksie z Ryanem Douglasem musiał udać się do szpitala na szczegółowe badania.

Iversen w mediach społecznościowych opublikował swoje zdjęcie ze szpitala z podpisem: "Nie jest to najlepszy sposób na spędzenie sobotniego wieczoru. Oczekuję na wyniki".

ZOBACZ WIDEO: Rewelacyjna końcówka sezonu, ale i konieczność zmiany klubu. Co czuje Jarosław Hampel?

Choć cała sytuacja wyglądała bardzo poważnie, to zawodnik m.in. H.Skrzydlewska Orła Łódź wyszedł z niej bez szwanku.

"Prześwietlenia nie wykazują żadnych złamań, ale jestem dość mocno poobijany. Trzymali mnie w nocy w szpitalu w celu obserwacji, bo uderzyłem mocno o klatkę piersiową. Dziękuję wszystkim za życzenia" - napisał w niedzielny poranek Iversen.

Czytaj także:
Polski ośrodek już tylko krok od powrotu!
Nieoczywisty kierunek Tomasza Gapińskiego?

Komentarze (0)