Żużel. Kolejarz pożegnał liderów, a kibice czekają na nowe nazwiska. "Nie śpimy"

Enea Polonia Piła i Grupa Azoty Unia Tarnów są już na finiszu prezentacji składów na sezon 2024. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w opolskim Kolejarzu. Czy kibice wobec ostatnich doniesień mają powody do obaw?

Konrad Cinkowski
Konrad Cinkowski
min Antonio Lindbaeck WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: m.in. Antonio Lindbaeck
W OK Bedmet Kolejarzu Opole dojdzie zimą do wielu zmian. Dotkną one nie tylko kadrę drużyny, ale także zarząd klubu. Z zespołem pożegnał się Wiesław Bednarz, który od 2020 roku działał przy drużynie również w roli sponsora tytularnego.

Wśród kibiców pojawiły się obawy, czy ten ruch i wycofanie firmy Bedmet ze sponsoringu tytularnego może spowodować, że nad żużlem w Opolu zawisną czarne chmury.

- Nie jest to żadna nowość, że w klubach sportowych sponsorzy się zmieniają. Nasza współpraca z firmą Bedmet, na czele z Wiesławem trwała kilka lat i jesteśmy za to bardzo wdzięczni. I choć ta współpraca się kończy, to sytuacja w klubie nie jest tak zła, jak niektórzy nam wróżą. Prowadzimy wiele rozmów ze sponsorami oraz zawodnikami. Te rozmowy nie rozpoczęły się teraz, ale trwają już jakiś czas i my jesteśmy dobrej myśli - uspokoił fanów prezes klubu, Zygmunt Dziemba.

ZOBACZ WIDEO: Rewelacyjna końcówka sezonu, ale i konieczność zmiany klubu. Co czuje Jarosław Hampel?

Klub ze stolicy polskiej piosenki jest na razie mało aktywny medialnie w kontekście ogłaszania ruchów transferowych. Poza mającym dwuletni kontrakt Robertem Chmielem pochwalono się wyłącznie jednym kontraktem, a konkretniej umową z Mathiasem Thoernblomem.

- Do klubu zgłasza się naprawdę duża liczba zawodników. Nie śpimy i prowadzimy wiele rozmów. Wzorem poprzednich sezonów chcemy mieć wąską kadrę. Wiadomo, że zostaje z nami Robert Chmiel. Z kilkoma zawodnikami jesteśmy już na finiszu rozmów, ale nazwisk zdradzać jeszcze nie będę - dodał działacz.

Jednym z zawodników, który przesłał swoją ofertę do opolskiego klubu jest Antonio Lindbaeck, ale jego oczekiwania finansowe, przynajmniej obecnie są zbyt wysokie dla drugoligowych ośrodków. W kręgu zainteresowań mają być też znani na Opolszczyźnie Damian Dróżdż i Hubert Łęgowik.

- Jeśli chodzi o cel, to nie będę ukrywał. W przyszłym sezonie chcemy mieć skład, który będzie miał za zadanie wygrywać mecze u siebie i walczyć na wyjazdach - skomentował Dziemba.

W OK Bedmet Kolejarzu Opole w sezonie 2024 na pewno nie będą występować Oskar Polis i Adam Ellis. Pierwszy z nich trafi do H.Skrzydlewska Orła Łódź, a drugi do Enea Polonii Piła.

Czytaj także:
- Wskazał, który klub wybrałby będąc Przyjemskim
- Wydawało im się, że dojdą z nim do porozumienia

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy OK Bedmet Kolejarz Opole powalczy o miejsce w TOP 4 w sezonie 2024?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×