Tomasz Gollob stawia kroki w specjalnej maszynie. Marcin Najman życzy mu dużo zdrowia

Facebook / Tomasz Gollob
Facebook / Tomasz Gollob

Tomasz Gollob walczy o powrót do sprawności po wypadku na motocyklu crossowym. Chociaż od fatalnego zdarzenia minęło kilka lat, to były mistrz świata nie poddaje się. Właśnie opublikował w sieci wymowne nagranie.

"Talent to tylko kropka nad i do bardzo ciężkiej pracy. Walczyłem na torze do samego końca, walczę o powrót do zdrowia dokładnie tak samo. Nie poddawajcie się!" - napisał Tomasz Gollob w mediach społecznościowych, prezentując zdjęcie z rehabilitacji.

Żużlowy mistrz świata z sezonu 2010 na Facebooku umieścił również relację, na której widzimy go wykonującego kroki na bieżni w specjalnej maszynie. Bydgoszczanin korzysta z aparatury, która podtrzymuje i stabilizuje jego ciało. Jak widać na nagraniu, dobry humor i wola walki nie opuszczają 52-latka.

Rehabilitacja Golloba to konsekwencja fatalnego wypadku, który miał miejsce pod koniec kwietnia 2017 roku. Podczas zawodów motocrossowych były mistrz świata uderzył o ziemię. Doznał wtedy poważnych obrażeń kręgosłupa, doznał stłuczenia klatki piersiowej i płuc. Lekarze przeprowadzili u niego wielogodzinną operację, po której utrzymywany był w stanie śpiączki farmakologicznej.

ZOBACZ WIDEO: Czy Janusz Kołodziej marnuje się w Fogo Unii Leszno?

Jako że u Golloba doszło do uszkodzenia rdzenia kręgowego, żużlowiec był zmuszony do przedwczesnego zakończenia kariery. Od momentu wypadku porusza się na wózku inwalidzkim. Bydgoszczanin musiał też zweryfikować swoje plany na przyszłość - dotyczące chociażby występu w Rajdzie Dakar.

Najnowszy film z rehabilitacji Golloba jest dowodem na to, że żużlowy mistrz nie poddaje się i walczy z przeciwnościami losu. "Dużo zdrowia i wytrwałości", "mistrz jest tylko jeden" - to tylko niektóre z komentarzy. Pod wpisem byłego mistrza świata wypowiedział się nawet Marcin Najman. "Dużo sił mistrzu" - napisał były pięściarz, a obecnie uczestnik sztuk walki i wielki fan żużla.

Tomasz Gollob obecnie pozostaje przy żużlu. Bydgoszczanin realizuje się jako ekspert telewizyjny podczas transmisji w Canal+. Równocześnie wierzy, że któregoś dnia odzyska chociaż częściową kontrolę nad kończynami, co ułatwi mu codzienne funkcjonowanie.

Komentarze (8)
avatar
szakal44
15.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sorki, ale to koniec . 
avatar
stary_trener
14.11.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nawet Najman powiedzial........? Kto to ten Najman? 
avatar
Zan
14.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To nie jest, niestety, możliwe. 
avatar
Rysio-z-Klanu
14.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
MISTRZ walczy o powrót do zdrowia, MISTRZ się nigdy nie poddaje. Brawo Tomek. 
avatar
GABOR
14.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Naukowcy stworzą w końcu lekki, wydajny, wyposażony w efektywne źródło energii egzoszkielet dla takich ludzi, żeby mogli swobodnie poruszać się ''w pionie''. Są już takie projekty, ale za ''cię Czytaj całość