Żużel. Maciej Janowski nie zmienia klubu. Szuka za to domu dla Wasyla

Żużel. Kobieta z kolejnym kontraktem w polskiej lidze

Tak naprawdę od wielu tygodni było jasne, że Maciej Janowski nie zmieni pracodawcy w PGE Ekstralidze. Kapitan Betard Sparty Wrocław tradycyjnie związał się z klubem rocznym porozumieniem, ale kibice nie mieli obaw, że w sezonie 2024 nie zobaczą swojego ulubieńca w macierzystych barwach. W czwartek pozostanie Janowskiego w klubie zostało oficjalnie potwierdzone.

32-latek w kolejnej kampanii będzie chciał zrehabilitować się za nieudane miesiące. Ostatni sezon zakończył się dla Janowskiego bolesną kontuzją nogi, przez którą nie wspomógł on Betard Sparty Wrocław w finale rozgrywek z Platinum Motorem Lublin. Wcześniej problemy sprzętowe sprawiły, że doświadczony zawodnik dobre występy przeplatał słabszymi.

Betard Spartę Wrocław należy pochwalić za sposób przedstawienia informacji o kontrakcie Janowskiego. Na udostępnionym nagraniu pojawił się... Wasyl. To pies znajdujący się pod opieką Ekostraży, wrocławskiej organizacji ratującej bezdomne i zaniedbane zwierzęta.

ZOBACZ WIDEO: Czy Janusz Kołodziej marnuje się w Fogo Unii Leszno?

- Dla Wasyla zbliża się kolejna zima w Ekostraży. Razem z Betard Spartą Wrocław i Ekostrażą zachęcamy do adopcji. Przypominamy, że każdy może wesprzeć naszych przyjaciół czworonożnych - koty, psy. Jest dużo zwierząt, które czekają na nowe domy, więc zapraszamy - powiedział Janowski.

Razem z kapitanem formację seniorską Betard Sparty Wrocław w sezonie 2024 tworzyć będą Tai Woffinden, Artiom Łaguta i Daniel Bewley. Zawodnikiem U24 będzie Bartłomiej Kowalski, którego czeka pierwszy rok startów poza gronem juniorów. Kowalski związał się z klubem dwuletnim porozumieniem.

Wydaje się, że najsłabszym ogniwem wrocławian w przyszłym roku będzie para juniorska. W zespole pozostał Kacper Andrzejewski, a nowymi postaciami w drużynie Betard Sparty będą Filip Seniuk oraz Marcel Kowolik. Seniuk i Kowolik nie mają jednak doświadczenia w rozgrywkach PGE Ekstraligi.