Żużel. Zaskakujący zwrot akcji w sprawie sędziego Substyka. Nie wszyscy będą zadowoleni

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Remigiusz Substyk
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Remigiusz Substyk

W środę miało odbyć się posiedzenie dyscyplinarne w sprawie byłego sędziego Remigiusza Substyka. Ostatecznie arbiter nie pojawił się na środowym spotkaniu, bo uważa, że nie jest już członkiem PZM. Ciekawa jest też reakcja GKSŻ.

Choć spora część żużlowych działaczy przekonuje, że arbiter za swoje krzywdzące wypowiedzi o braku niezależności sędziów i sugerowaniu podejmowania decyzji "na telefon" powinien jak najszybciej ponieść surowe konsekwencje, to takiego przekonania nie mają obecni członkowie GKSŻ.

Substyk może mówić o szczęściu, bo trafił na okres, w którym po wielu latach nadchodzi zmiana władza w polskim żużlu. W sobotę nowym przewodniczącym GKSŻ zostanie Ireneusz Igielski, a dotychczasowi członkowie tego organu nie byli przekonani, by był to dobry pomysł, by decyzja o dyskwalifikacji Remigiusza Substyka była ich ostatnią w dotychczasowej roli.

Były sędzia wciąż nie został zawieszony, a sprawą zajmie się już nowy skład GKSŻ. - Pan Remigiusz Substyk nie pojawił się na posiedzeniu dyscyplinarnym, więc wydaje się jasne, że nie ma dowodów na poparcie swoich oskarżeń. Decyzję w tej sprawie podejmie jednak nowy skład GKSŻ - komentuje sprawę dotychczasowy przewodniczący GKSŻ, Piotr Szymański.

ZOBACZ WIDEO: Czy Janusz Kołodziej marnuje się w Fogo Unii Leszno?

Wokół sprawy narasta jednak coraz więcej kontrowersji, ale także obaw, czy ewentualna dyskwalifikacja sędziego nie zrobi z niego męczennika i - przynajmniej u części obserwatorów - nie stworzy wrażenia, że arbiter został surowo ukarany za postawienie się zwierzchnikom oraz wyjawienie skrywanej prawdy.

Z drugiej strony, trzeba przyznać, że zdecydowana większość środowiska sędziowskiego jest wściekła na Substyka za to, że takimi oskarżeniami naraził ich na spadek zaufania i dodatkowe zarzuty ze strony fanów. Niezadowolone są też najwyższe władze, które niemal wprost zostały oskarżone o sterowanie rozgrywkami.

Trudno więc nie odnieść wrażenia, że kwestia ewentualnej kary dla Substyka została potraktowana niemal jak gorący kartofel i przerzucona na nowy skład GKSŻ. Nowy przewodniczący praktycznie od pierwszego dnia będzie musiał więc poradzić sobie z opanowaniem kryzysu.

Czytaj więcej:
Będzie rewolucja w polskich ligach od 2025 roku?!
Były żużlowy mistrz Polski skazany za zabójstwo

Komentarze (9)
avatar
Michał Huć
19.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Co to jest za pytanie, czy powinien zostać ukarany? Czytaj całość
avatar
speed01
18.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pełna amatorka, a wizerunkowo - dramat... 
avatar
sympatyk żu-żla
18.11.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Sędzia znany subiektywny dp pracy oraz , Jeżeli były takie słowa wypisane wypowiedziane ma smsy oraz wie jak tej kastrze się dzieje, Marian trzymaj sie , 
avatar
baron125
18.11.2023
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
A Fiałkowskim to kiedy się zajmą ? Przecież to miał być priorytet po odwołaniu IMP w Krośnie 
avatar
Mtb
18.11.2023
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Ta cała gksz to jeden wielki obcuach. W tym wszystkim,to wszystkich wywalić i wybrać nowych,młodych,z pomysłami,a nie sredniowiecze