Żużel. Trudne zadanie przed Falubazem. Dużo niewiadomych w składzie

WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Przemysław Pawlicki na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Przemysław Pawlicki na prowadzeniu

Enea Falubaz Zielona Góra z impetem wszedł do PGE Ekstraligi. Mimo pełnej dominacji na zapleczu, klub postawił na wiele zmian. Czy te się powiodą? Czy kilku zawodników potwierdzi potencjał na poziomie PGE Ekstraligi? Od tego zależy utrzymanie.

Ocena siły Enea Falubazu Zielona Góra według portalu WP SportoweFakty.

***
OBCOKRAJOWIEC

Enea Falubaz Zielona Góra postawił na jednego obcokrajowca, jakim jest Rasmus Jensen. Duńczyk, to jeden z nielicznych zawodników beniaminka, który został w klubie po awansie. Dla niego będzie to życiowa szansa na zaistnienie w najmocniejszej lidze świata. W ostatnich sezonach regularnie czynił postępy na niższym poziomie rozgrywkowym, a ostatni rok zakończył ze średnią biegopunktową na poziomie 2,(3). Czy to jednak wystarczy, aby udźwignąć poziom PGE Ekstraligi? Trudno odpowiedzieć na to pytanie. Trzeba jednak pamiętać, iż już wiele gwiazd - czy to niższych lig polskich, czy to lig zagranicznych - nie radziło sobie w najlepszej lidze świata.

Ocena: 3

POLACY

Patrząc na same nazwiska, wygląda to imponująco. Trio Jarosław Hampel - Piotr Pawlicki - Przemysław Pawlicki wygląda bardzo dobrze i może imponować, że beniaminek zdołał zbudować skład z takimi nazwiskami. W większości jednak mówimy o zawodnikach z problemami. Piotr Pawlicki notuje regres z sezonu na sezon i w Zielonej Górze będzie szukał możliwości powrotu na międzynarodowy poziom. Jego starszy brat, Przemysław, właśnie w Enea Falubazie się odbudowywał i wyszło to świetnie, bowiem był najlepszym żużlowcem tego klubu w 1. LŻ. Tylko, jak w przypadku Rasmusa Jensena, trzeba pamiętać o różnicach klas obu poziomów rozgrywkowych.

Liderem tej formacji powinien być Jarosław Hampel. To właśnie na jego barkach będzie spoczywać ciężar walki o wynik w Zielonej Górze. Nadzieje z tym związane są bardzo duże, bowiem w ostatnich sezonach, w barwach Motoru Lublin, miał on okazję jeździć o najwyższe cele, a wcześniej - bo w 2013 roku - to właśnie z nim w składzie, Falubaz sięgnął po ostatni złoty medal DMP.

Ocena: 4

ZOBACZ WIDEO: Nowy przewodniczący GKSŻ. Krzysztof Cegielski wielokrotnie ścierał się z Ireneuszem Igielskim

U24

Ta pozycja to jedna z większych zagadek u beniaminka. Teoretycznie powinno być bardzo dobrze, bowiem w formacji U24 zobaczymy żużlowca jeżdżącego w SGP. Mowa oczywiście o Janie Kvechu. Czech, choć potrafi bardzo dobrze pokazać się w zawodach indywidualnych, ma problemy z regularnością w lidze. W minionym sezonie miał objeżdżać się na niższym poziomie w ROW-ie Rybnik i też tak było, ale jego dyspozycja była dużo poniżej oczekiwań.

Alternatywą będzie Michał Curzytek. Ten dobrze spisywał się na poziomie 1. Ligi Żużlowej (obecnie 2. Ekstraligi), ale ściganie się zarówno na pozycji seniorskiej, jak i w PGE Ekstralidze to zupełnie inny poziom. Dlatego, w obu przypadkach, mówimy o dużych niewiadomych.

Ocena: 2

JUNIORZY

Przez lata, zielonogórzanie słynęli ze swojej szkółki i raz po raz wypuszczali na świat kolejne talenty. To już jednak przeszłość i w ostatnich latach na próżno szukać miejscowych zawodników, którzy mieliby zachwycać fanów swoją jazdą. Klub jednak zdaje sobie sprawę ze swoich braków w tej kwestii i po awansie do PGE Ekstraligi był niezwykle aktywny na rynku transferowym.

Przez kilka tygodni mówiło się o różnych opcjach. Ostatecznie do Enea Falubazu trafili Krzysztof Sadurski oraz Oskar Hurysz. Pierwszy z nich, w ostatnim sezonie w barwach Cellfast Wilków Krosno, w pojedynczych meczach potrafił pokazać się z bardzo dobrej strony i z pewnością będzie chciał udanie zakończyć wiek juniora. Natomiast drugi to duży talent, który ostatnio miał okazję ścigać się na niższym poziomie rozgrywkowym, ale tam zaskakiwał bardzo dobrą dyspozycją. W obu przypadkach mówimy jednak o pewnym potencjale, a nie pewności co do ich klasy na najwyższym poziomie.

Ocena: 3

Zobacz także: Były mistrz Polski ujawnił swój majątek
Zobacz także: Tak wyglądają plany Enea Falubazu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty