Żużel. Cieślak skomentował decyzję Woźniaka. Wskazał czego mu brakuje

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Szymon Woźniak
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Szymon Woźniak

Szymon Woźniak w przyszłym sezonie zadebiutuje w gronie stałych uczestników cyklu Grand Prix. Reprezentant Polski zdecydował się na współpracę z Gregiem Hancockiem. - Zasłużył na dużego plusa - powiedział Marek Cieślak w rozmowie z polskizuzel.pl.

Szymon Woźniak bardzo ambitnie podchodzi do rywalizacji o Indywidualne Mistrzostwo Świata w sezonie 2024. Wychowanek bydgoskiej Polonii nie zamierza być dostarczycielem punktów. W tym, by przywozić rywali za plecami ma pomóc Greg Hancock.

Marek Cieślak w rozmowie z polskizuzel.pl nie ukrywał, że reprezentant Polski zasłużył na dużego plusa.

- Decyzja o pozyskaniu do teamu Grega pokazuje, że Szymon chce zrobić wszystko, by wykorzystać swoją życiową szansę w Grand Prix. To jest godne pochwały - skomentował Cieślak.

Hancock zaprosił Woźniaka na treningi do Stanów Zjednoczonych. Czterokrotny mistrz świata w przeszłości słynął z testowania różnych innowacji i niewykluczone, że zawodnik z Tucholi również będzie próbował znaleźć w czymś swoją przewagę nad rywalami (więcej piszemy TUTAJ).

- Amerykanin jest dobrym wyborem, bo może go wspomóc nie tylko mentalnie, ale także swoim ogromnym doświadczeniem w cyklu. A tego przecież Szymonowi najbardziej brakuje. Jest to zatem naprawdę mądre posunięcie - dodał Cieślak.

30-latek ma na swoim koncie kilka występów w turniejach Grand Prix, ale jeszcze nigdy nie awansował, chociażby do półfinału. Były selekcjoner reprezentacji Polski nie ukrywa jednak, że Woźniaka stać na bardzo solidne występy, choć musi pamiętać, że debiutancki sezon będzie też wymagający. - Uważam, że Szymona stać, by łapać się regularnie do czołowej ósemki. Jeśli będzie tak punktować, to uznam to za świetny wynik - podsumował.

Czytaj także:
1. Postanowił trzymać się z daleka od polskiej ligi. Ma konkretny powód
2. Chce skorzystać z tego polskiego przepisu, by się rozwijać

ZOBACZ WIDEO: Rekordowy budżet Apatora. Ile brakuje torunianom do walki o mistrzostwo?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty