- Będzie on dotyczył 8 drużyn klubów, które są uprawnione do występów w rozgrywkach PGE Ekstraligi 2024 na podstawie tabeli końcowej rozgrywek PGE Ekstraligi sezonu 2023 oraz tabeli końcowej rozgrywek o DMP I Ligi sezonu 2023, uwzględniającej awans do rozgrywek DMP (PGE Ekstraligi) na sezon - 2024 - czytamy w serwisie speedwayekstraliga.pl.
- Nazwy żużlowych rozgrywek ligowych w Polsce, ujęte w komunikacie dotyczącym decyzji podjętych przez Zespół ds. Licencji dla Klubów Ekstraligi Żużlowej oraz I i II ligi żużlowej na sezon 2024 (z dnia 12.12.2023) wynikają z regulaminów obowiązujących w sezonie 2023, a także nazwy organu licencyjnego - Zespołu Licencyjnego - stan formalny i faktyczny musi być zgodny ze stanem regulaminowym i trwającą procedurą licencyjną (wnioski licencyjne były składane do 29.11.2023) - czytamy na stronie PGE Ekstraligi.
- Nazwy lig w sezonie 2024 według stanu aktualnego: Speedway Ekstraliga, Speedway 2. Ekstraliga i Krajowa Liga Żużlowa zostaną formalnie wprowadzone na sezon 2024, mogą one być również modyfikowane nazwami marketingowymi, co aktualnie dotyczy PGE Ekstraligi, posiadającej sponsora tytularnego. Stopniowo w sezonie 2024 regulaminy będą aktualizowane do nowych nazw - wyjaśniono.
ZOBACZ WIDEO Nietypowe zajęcia Rasmusa Jensena. Tak Duńczyk spędza przerwę między sezonami
- Od decyzji Zespołu Licencyjnego z dnia 12.12.2023 - zgodnie z regulaminem - przysługuje prawo do odwołania w terminie 7 dni o daty doręczenia tej decyzji. Odwołanie można kierować do Prezydium ZG PZM. Decyzje Prezydium ZG PZM są ostateczne i nie przysługuje od nich odwołanie - dodano.
Przypomnijmy, że dwa kluby, tj. Fogo Unia Leszno i ebut.pl Stal Gorzów nie otrzymały licencji na sezon 2024 ze względu na brak uiszczenia tzw. "opłaty szkoleniowej". Mimo to zostaną uwzględnione w terminarzu, bowiem ciągle przysługuje im możliwość odwołania. Wszystkie procedury licencyjne określa regulamin, który jest dostępny TUTAJ.
Zobacz także:
- Stal Gorzów bez licencji. Prezes zdradza kolejne kroki
- Dominik Kubera pójdzie w ślady Szymona Woźniaka? Jednoznaczna odpowiedź