Żużel. Świetne wieści z Krakowa. O krok bliżej do rywalizacji w lidze

WP SportoweFakty / Ilona Jasica. / Na zdjęciu: Dominik Kossakowski, Jordan Stewart
WP SportoweFakty / Ilona Jasica. / Na zdjęciu: Dominik Kossakowski, Jordan Stewart

Czy w Krajowej Lidze Żużlowej w sezonie 2024 występować będzie zespół z Krakowa? Szanse na to wzrosły po spotkaniu działaczy z władzami miasta. W stolicy Małopolski powołano też do życia spółkę Speedway Kraków.

W tym artykule dowiesz się o:

Od kilku lat w polskich rozgrywkach żużlowych próżno szukać klubu ze stolicy Małopolski. To konsekwencja problemów finansowych, jakie trapiły Speedway Wandę Kraków. Po raz ostatni drużyna rywalizowała na II-ligowym szczeblu w sezonie 2019. Nie jest jednak tajemnicą, że kłopoty finansowe trapiły ją co najmniej od roku 2016.

W ostatnich miesiącach podejmowane są starania, aby żużel ponownie zaistniał w Krakowie. Właśnie zrobiono kolejny krok w tym kierunku. 12 grudnia 2023 roku powołano do życia spółkę sportową Speedway Kraków. Na fanpage'u nowego podmiotu znalazła się też informacja o spotkaniach działaczy z władzami stolicy Małopolski.

"Dzięki uprzejmości pana prezydenta profesora Jacka Majchrowskiego oraz pana prezydenta profesora Andrzeja Kuliga doszło do spotkania w Pałacu Wielkopolskich, podczas którego zostały szczegółowo omówione problemy trapiące krakowski żużel. Podjęto również decyzję o założeniu nowego podmiotu, którego celem jest start w Krajowej Lidze Żużlowej w sezonie 2024" - przekazano.

ZOBACZ WIDEO: Dzień z Mistrzem. Robert Kubica: "Dopóki ta pasja jest, będę to kontynuował"

Działacze z Krakowa podziękowali też GKSŻ, a w szczególności przewodniczącemu Ireneuszowi Igielskiemu za "otrzymane wsparcie oraz wyrozumiałość w wydłużeniu terminu procesu licencyjnego". Daje to nadzieję, że nowy podmiot otrzyma zgodę na starty w Krajowej Lidze Żużlowej.

"Zapraszamy wszystkich wielbicieli krakowskiego żużla do współpracy, byśmy wspólnie zasiedli na trybunach podczas emocjonujących rozgrywek ligowych sezonu 2024" - dodano w komunikacie na fanpage'u.

Krakowianie w listopadzie nie wzięli udziału w okresie transferowym. Nie stanowi to jednak problemu dla podmiotu chcącego rywalizować w KLŻ w sezonie 2024. Mógłby on zbudować swoją kadrę chociażby w oparciu o żużlowców wypożyczonych z innych ośrodków.

Czytaj także:
- Nowa twarz w TVN. Żadna tajemnica, kto jest jej mężem
- Dostała lek za ponad 9 mln zł. Oto, co stało się po 20 godzinach

Źródło artykułu: WP SportoweFakty