Żużel. Pogoda przeszkadza w modernizacji stadionu w Zielonej Górze? Mamy odpowiedź

WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: oprawa kibiców Falubazu
WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: oprawa kibiców Falubazu

- Wszyscy wiemy, że w ostatnim czasie bardzo dużo padało, co nie sprzyja w wykonywaniu prac. Teraz pojawiły się bardzo mocne mrozy. Powoduje to pewne przestoje i ciągłość pracy się zrywa - zdradził przedstawiciel firmy odpowiedzialnej za inwestycję.

Na stadionie żużlowym w Zielonej Górze w listopadzie ruszyły prace budowlane. Wszystko ma związek z nowym parkiem maszyn. Przypomnijmy, że zostanie on wybudowany w miejscu aktualnej trybuny dla gości. Ona z kolei zostanie przesunięta w stronę drugiego łuku. Dodatkowo powstaną sektory buforowe.

Kibice oraz klub na razie nie muszą się niepokoić, gdyż nawet gołym okiem widać postęp pracy. Położono już 80 precent prefabrykatów, które były niezbędne do usadowienia parku maszyn oraz miejsc dla przyjezdnych. Dzięki temu nic tak naprawdę nie blokuje większości dalszych czynności.

Drobną trudnością jest jednak czas, w którym wykonywana jest inwestycja. - Wszyscy wiemy, że w ostatnim czasie bardzo dużo padało, co nie sprzyja w wykonywaniu prac. Teraz pojawiły się bardzo mocne mrozy. Powoduje to pewne przestoje i ciągłość pracy się zrywa. Natomiast raczej wyprzedzamy harmonogram, który sobie założyliśmy - przekazał za pośrednictwem FalubazTV Janusz Popiel, z firmy budowlanej, odpowiedzialnej za remont na obiekcie.

ZOBACZ WIDEO: Czy będzie 10 drużyn w PGE Ekstralidze? Istotny jeden aspekt[url=/admin/wideo/47390]

[/url]

Aczkolwiek minusowe temperatury przeszkadzają w podbudowie pod nawierzchnie drogowe w parku maszyn, gdzie ma zostać położona kostka brukowa. Do wykonania pozostało jeszcze wykonanie konstrukcji stalowej parku maszyn, zadaszenie i ogrodzenia na trybunie gości.

- Ostatnim elementem będzie zamontowanie toalet. Okres oczekiwania na nie to 18 tygodni, dlatego zostaną dostarczone w połowie marca. Tak naprawdę będą one tylko postawione, a do nich podłączymy przyłącza - zdradził przedstawiciel firmy.

Fani nie muszą się także martwić o sam tor, na którym co prawda pojawił się ciężki sprzęt. Wcześniej jednakże wszystko odpowiednio zabezpieczono. Najpewniej w późniejszym czasie także będą z niego korzystały różne maszyny, chociażby do uzupełniania ziemią wykopów. Aczkolwiek te czynności nie powinny w żaden sposób uszkodzić nawierzchni.

Czytaj także:
Żużel. Zaskakujące słowa Fredrika Lindgrena. To on jest jego inspiracją
Żużel. Uczestnik Grand Prix już na motocyklu! W takich warunkach przejechał pierwsze kółka

Komentarze (8)
avatar
.KATO.
14.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Od jakiegoś czasu z niewyjaśnionych przyczyn, zakłada się, że zima tym razem nie nadejdzie... No ale mniejsza z tym, bardziej mnie niepokoi fakt, że miało nie być ingerencji w tor a wygląda to Czytaj całość
avatar
Mtb
13.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Madre głowy po prostu biedni nie wiedzą,że w zimie pada śnieg i jedt Mróz. A z torem będą przeboje i nie zdziwiłbym się, jak będą problemy ale jak wszystko robi się w zimie to tak jest. 
avatar
Twardzi Jak Beton
13.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Krośnie w zeszłym roku o tej porze też wszystko było ok hahaha