Żużel. Fani Apatora czekają na to od wielu lat. "Trwają rozmowy"
W Toruniu podczas przerwy zimowej na brak zajęć narzekać nie mogą. Klub jest obecnie na etapie pozyskiwania sponsora tytularnego, a ponadto trwają rozmowy, by zespół mógł występować pod historycznym herbem.
Ilona Termińska w rozmowie z radiem gra.fm przyznała, że trwają poszukiwania nowego partnera, który znajdzie się w nazwie drużyny.
Pytana, czy klub może wejść we współpracę z jedną ze Spółek Skarbu Państwa, które dotychczas "omijały" toruński klub, odpowiedziała: - To są procesy, które trwają. My składamy różne wnioski i aplikacje o finansowanie działań klubowych i to się dzieje od wielu lat. To jest też kwestia różnych konkursów.
ZOBACZ WIDEO: Jaki plan na sezon 2024 ma nowy trener ZOOleszcz GKM Grudziądz?Fani toruńskiego klubu nie ukrywają, że pragną zmiany herbu, który utworzono w 2015 roku, kiedy ze sponsoringu zespołu żużlowego wycofała się firma Unibax. Dziś w znaku, który identyfikowany jest z żużlowcami, znajdziemy barwy żółto-niebiesko-białe oraz napis "KS Toruń", a emblemat uzupełniają cztery gwiazdki, które oznaczają liczbę tytułów Drużynowych Mistrzostw Polski.
Kibice chcieliby powrotu do tradycji. Czyli do herbu z napisem "KS Apator Toruń". Obecnie ten znak słowno-graficzny jest własnością Stowarzyszenia Sympatyków Sportu Żużlowego "Krzyżacy". To oni zarejestrowali logo w urzędzie patentowym w 2012 roku.
- Wiem, że jest to temat gorący i mocno dyskutowany wśród kibiców. To są jednak aspekty prawne, które musimy brać pod uwagę i nie wszystko jest możliwe. Trwają rozmowy, zastanawiamy się nad różnymi rozwiązaniami tych spraw. Wiemy, że to by kibiców ucieszyło - dodała Termińska.
Czytaj także:
1. Lubelski talent pod skrzydłami Hansa Nielsena
2. Po fatalnym wypadku otarł się o śmierć
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>