Żużel. Zakończył sezon z kontuzją. Tak odpowiedział na pytanie o stan zdrowia

WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: Krystian Pieszczek
WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: Krystian Pieszczek

Krystian Pieszczek po roku spędzonym na najniższym szczeblu ligowym w Polsce wraca do Speedway 2. Ekstraligi. Podczas spotkania z kibicami zabrał głos w sprawie m.in. swojego stanu zdrowia.

Słodko-gorzki smak miał dla Krystiana Pieszczka finał ubiegłorocznej 2. Ligi Żużlowej. Zawodnik z Gdańska świętował awans zespołu do Speedway 2. Ekstraligi, jednak udział w meczu przeciwko Ultrapur Startu Gniezno przypłacił pęknięciem kości śródręcza.

- W zasadzie nie zakończyłem sezonu kontuzją, bo ostatni wyścig odjechałem, więc można uznać, że zakończyłem go na motocyklu - przyznał Pieszczek podczas niedawnego spotkania z kibicami Texom Stali Rzeszów.

Zawodnik w mediach społecznościowych dzieli się z kibicami przebiegiem przygotowań do nowego sezonu. Tym samym uspokaja w sprawie swojego stanu zdrowia. - Treningi idą pomyślnie. Jesteśmy prawie na finalnej fazie, bo zostały dwa ostatnie miesiące i wszystko mamy pod kontrolą - dodał.

Reprezentanci beniaminka Speedway 2. Ekstraligi mają za sobą właśnie obóz mający na celu integrację drużyny. Żużlowcy nie ukrywają, że powoli rwą się już do wyjazdu na tor. - Myślę, że jak już się spotykamy na obozie, to każdy czuje, że to jest ten moment, że zaraz zaczynamy jeździć - powiedział.

Czytaj także:
1. Ma 19 lat i dwa medale mistrzostw świata. W ojczyźnie czuje się... nikim
2. Mistrz świata idzie w ślady ojca i próbuje swoich sił na żużlu

ZOBACZ WIDEO: Kibice tego klubu nie będą zadowoleni. Wskazał spadkowicza z PGE Ekstraligi

Źródło artykułu: WP SportoweFakty