Marcin Nowak drugi sezon z rzędu będzie pełnił rolę kapitana Texom Stali Rzeszów. Zawodnik rodem z Leszna podczas prezentacji drużyny mówił otwarcie, że z dużymi nadziejami patrzy na nadchodzące rozgrywki.
Dodał, że ma nadzieję, iż z zespołem uda mu się dokonywać wielkich rzeczy. - W głowie nakreślają się cele indywidualne i już mniej więcej mam je wyznaczone. Drużynowo chcielibyśmy wejść do play-offów, a potem dzieją się różne rzeczy. Nie wątpię w to, że stać nas nawet na finał - przyznał Nowak w rozmowie z PDK Live.
W Rzeszowie zdają sobie sprawę z tego, że kluczem do ewentualnego sukcesu może być postawa Nickiego Pedersena. Przy okazji transferu Duńczyka do Texom Stali najczęściej mówi się jednak o jego zachowaniu, niż o wynikach sportowych.
- Mam nadzieję, że nie będzie takiej konieczności, by go okiełznać. Wiadomo, że Nicki podczas zawodów jest bardzo mocno skoncentrowany na wyniku i to się objawia na różne sposoby. Wierzę, że takich sytuacji nie będzie, ale w razie czego, to Paweł Piskorz chodzi w większej wadze ode mnie, więc mi pomoże (śmiech) - przyznał Nowak w rozmowie z PDK Live.
Texom Stal Rzeszów rozgrywki ligowe w sezonie 2024 zainauguruje 13 kwietnia domową konfrontacją z H. Skrzydlewska Orłem Łódź. Tydzień później beniaminek Speedway 2. Ekstraligi uda się do Rybnika.
Czytaj także:
1. Jako 15-latek został mistrzem świata
2. Nie wyobrażał sobie jazdy w innym zespole, niż Włókniarz
ZOBACZ WIDEO: Kościecha szczerze o odejściu Pedersena. To dlatego GKM nie przedłużył kontraktu z Duńczykiem