Abramczyk Polonia Bydgoszcz w listopadowym okienku transferowym zdecydowała się na kilka znaczących ruchów. Z zespołem pożegnali się Kenneth Bjerre i David Bellego, a w ich miejsce sprowadzono Krzysztofa Buczkowskiego oraz Kaia Huckenbecka.
W klubie zdają sobie sprawę z tego, że trudno będzie załatać dziurę po Wiktorze Przyjemskim, ale to nie powoduje mniej ambitnych celów na ten rok. Ten się nie zmienił.
- Aspiracje drużyny i moje są takie same jak wcześniej. Marzę o awansie z Polonią do PGE Ekstraligi. To byłaby kropka nad "i" w moim życiu, w którym żużel zajmuje ważną część. Wymiana zawodników: Bjerrego oraz Bellego, którzy na pewno zawiedli mnie i kibiców, świadczy, że chcę pchnąć w zespół nową energię - powiedział Jerzy Kanclerz w rozmowie z portalem bydgoszczinformuje.pl.
ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Gośćmi: Dowhan, Krawczyk, Baron i Jaźwiecki
Kibice bardzo dużo obiecują sobie wobec Buczkowskiego i Huckenbecka. Obaj przenieśli się, będąc czołowymi zawodnikami zaplecza najlepszej ligi świata. Działacz nie ukrywa, że głównym ich zadaniem będzie nie tylko ciągnięcie wyniku, ale i załatanie pewnej dziury.
- Nie mieliśmy zawodników, poza Wiktorem Przyjemskim, którzy w biegach nominowanych dawaliby te decydujące, zwycięskie punkty. Sądzę, że Krzysiu Buczkowski i Kai Huckenbeck spełnią taką rolę - dodał Kanclerz.
Abramczyk Polonia Bydgoszcz sezon ligowy rozpocznie 14 kwietnia domową konfrontacją z Arged Malesą Ostrów. Wcześniej podopieczni Tomasza Bajerskiego odjadą kilka meczów sparingowych, a także sprawdzą się na tle światowej czołówki w Kryterium Asów.
Czytaj także:
1. Wzbudził zainteresowanie klubów PGE Ekstraligi
2. Zawodnik Cellfast Wilków Krosno mówi wprost