Żużel. Kolejny ekstraligowiec obiera kurs na Hiszpanię. "Udajemy się tam z różnymi celami"

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Leon Madsen (po lewej)
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Leon Madsen (po lewej)

Tauron Włókniarz Częstochowa jest kolejnym klubem, który tuż przed rozpoczęciem treningów na torze uda się na zagraniczny obóz. Również i ten zespół z PGE Ekstraligi zawita do słonecznej Hiszpanii.

[tag=856]

[/tag]Fogo Unia LesznoKS Apator Toruń oraz ZOOleszcz GKM Grudziądz - te trzy ekipy przebywają właśnie w Hiszpanii. Tam zawodnicy intensywnie pracują nad formą przed nadchodzącym sezonem, a także mają czas na integracje i ustalenie zadań i celów na ten rok. Za kilka dni dołączy do nich Tauron Włókniarz Częstochowa.

W poniedziałek czwarta drużyna minionego sezonu obierze kierunek na Calpe. W komunikacie prasowym częstochowskiego klubu czytamy, że to nowy dyrektor sportowy Piotr Mikołajczak stoi za tym, że to właśnie tam udadzą się żużlowcy.

- Korzystając z doświadczenia z pracy w innych klubach, zaproponowałem zarządowi zorganizowanie obozu integracyjno-szkoleniowego w Calpe w Hiszpanii. Propozycja została przyjęta, zatem wziąłem się za wszystkie przygotowania. Obecnie mamy już wszystko dopięte na ostatni guzik, hotel z wyżywieniem jest zarezerwowany i opłacony, bilety lotnicze również - przyznał Mikołajczak.

ZOBACZ WIDEO: Otwarcie krytykował Canal+. O to miał pretensje

Ekipa z północy województwa śląskiego na obóz wystartuje 26 lutego z lotniska w Krakowie, skąd uda się do Alicante. Częstochowianie udają się prawie w pełnym składzie. Oprócz seniorów (Leona Madsena, Mikkela Michelsena, Maksyma Drabika, Kacpra Woryny i Madsa Hansena) uda się trójka juniorów: Szymon Ludwiczak, Kacper Halkiewicz i Kajetan Kupiec. W domu zostają tym samym Cezary Mercik, Igor Nabiałkowski, Bartosz Śmigielski i Szymon Wolski.

- Udajemy się tam z różnymi celami. Chcemy zapoznać zawodników z nowym sztabem szkoleniowym, wspólnie porozmawiać o nowym sezonie, przygotowaniach, zasadach w jego trakcie i na koniec zaznać trochę słońca (śmiech przyp.red.). Jeśli chodzi o aktywności fizyczne, to głównie stawiamy na jazdę rowerami po pięknych trasach w Calpe - dodał Mikołajczak.

- Poza tym przewidujemy luźną aktywność drużyny na plaży i w terenie np. grę w piłkę nożną, siatkową oraz zajęcia w fitness roomie. Dużo pracy będzie miał również nasz fizjoterapeuta, który będzie miał swoje zajęcia głównie po południu po wyczerpujących jazdach na rowerze. Będzie również możliwość skorzystania z hotelowego SPA i basenu. Zatem jak widać, na nudę nikt nie powinien narzekać - skomentował dyrektor sportowy klubu.

Czytaj także:
1. Wzbudził zainteresowanie klubów PGE Ekstraligi
2. Zawodnik Cellfast Wilków Krosno mówi wprost

Źródło artykułu: WP SportoweFakty