Żużel. Kolejni zawodnicy wyjechali na tor. Wśród nich Daniel Bewley

Żużel doczeka się reprezentanta Japonii? "Byłbym bardzo szczęśliwy"

Texom Stal Rzeszów jest pierwszym klubem, który zorganizował w tym roku trening w Polsce. Na premierowych jazdach pojawili się m.in. Marcin Nowak i Mateusz Świdnicki, a więcej o tym piszemy TUTAJ.

Kolejne jazdy szkoleniowe odbyły się w niemieckiej Miśni. Tam przede wszystkim pojawił się Patrick Hansen, dla którego był to pierwszy trening po półrocznej przerwie spowodowanej skutkami fatalnej kraksy w meczu polskiej ligi. Nagranie z jazdy Duńczyka oraz kilka słów od zawodnika Innpro ROW-u Rybnik można znaleźć TUTAJ.

W weekend na torze pojawił się również Daniel Bewley. Reprezentant m.in. Betard Sparty Wrocław skorzystał z dobrych warunków atmosferycznych w Workington i tam pokonał kilkanaście okrążeń w towarzystwie Toma Brennana czy Steve Worralla.

W King's Lynn po przerwie zimowej na tor wyjechał Niels Kristian Iversen, który w poniedziałek zameldował się już nad polskim morzem, by uczestniczyć w obozie Energa Wybrzeża we Władysławowie. Po kilku dniach spędzonych w naszym kraju Duńczyk znów ma w harmonogramie treningi.

- Fajnie było wreszcie pojeździć. Trening opóźnił się o godzinę, bo wbrew prognozom, w nocy trochę popadało. Jestem bardzo zadowolony. Głównie potrenowałem starty i pierwszy łuk. Chciałem rozruszać kości, bo 5 marca, po powrocie ze zgrupowania z Energa Wybrzeżem, planuję wyjazd do Lonigo. We Włoszech tradycyjnie swój camp organizuje tuner Brian Karger. Wybiera się tam sporo zawodników z Danii, będzie też Nicolai Klindt. Będziemy mieli okazję posprawdzać nowe silniki, spędzę tam pewnie kilka dni - powiedział Niels Kristian Iversen, którego cytuje gdański klub.