Żużel. Pierwsze treningi w Rawiczu i Częstochowie. Powroty Gapińskiego i... Ułamka

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Sebastian Ułamek
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Sebastian Ułamek

Początek marca pobudził żużlowców, którzy tłumnie ruszyli na tory w całej Europie. Z sobotniego raportu WP SportoweFakty jasno wynika, że głód wśród zawodników jest ogromny. A sezon startuje już za kilka dni.

Dobre warunki atmosferyczne w styczniu oraz w lutym sprawiły, że udało się odjechać pierwsze treningi m.in. w Wielkiej Brytanii, we Francji, czy w Niemczech. Premierowe jazdy zaliczył również na chorwackiej ziemi Maciej Janowski, a motocykle zawarczały również w Rzeszowie.

Początek marca sprawił, że znacznie tłoczniej zrobiło się na żużlowych obiektach. W sobotę sezon zainaugurowano na obiekcie im. Floriana Kapały w Rawiczu, gdzie pojawili Norbert Kościuch (Polonia Piła) oraz ekipa H. Skrzydlewska Orła Łódź: Mateusz Bartkowiak, Tomasz Gapiński, Oliver Berntzon, Daniel Kaczmarek i Aleksander Grygolec.

Inauguracyjna jazda odbyła się również w Częstochowie, gdzie z dobrych warunków torowych skorzystała młodzież, która nie przebywa w Calpe na obozie. Swoje pierwsze okrążenia zaliczyli m.in. Szymon Wolski, czy Bartosz Śmigielski. Na torze można było również zobaczyć Sebastiana Ułamka i Norberta Krakowiaka.

ZOBACZ WIDEO: "Awaria transmisji". Ludzie przecierali oczy ze zdumienia

W Lginiu trenował za to Mateusz Dul, który premierowe jazdy zaliczył jednak na niemieckim owalu w Miśni. U naszych zachodnich sąsiadów w pierwszą sobotę marca jeżdżono w Neuenknick, gdzie pojawiło się m.in. rodzeństwo Sijbesma oraz Julian Bielmeier.

Tłoczno było również w parku maszyn jedynego obiektu żużlowego w Chorwacji. Gmina Donji Kraljevec gościła tego dnia Benjamina Basso, Kaia Huckenbecka, czy Maxa Dilgera i Erika Bachhubera. W miejscu, gdzie za 56 dni odbędzie się inauguracja mistrzostw świata trenowali również: Ashton Boughen, Sebastian Koessler, Michael Haertel, Tilen Bracko oraz Valentin Grobauer.

W sobotę żużlowców powitała również słoweńska Lendava. Tam kółka kręcił najlepszy junior kraju Anże Grmek oraz Niemka Patricia Erhart.

Komentarze (1)
avatar
Don Ezop Fan
2.03.2024
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
"W Lginiu trenował za to Mateusz Dul". A Czekanski byl?