Już w przyszłym tygodniu - 14 marca Piotr Pawlicki ma w kalendarzu pierwsze zawody, które odbędą się w Wielkiej Brytanii w ramach rozgrywek SGB Premiership.
Tymczasem we wtorek Enea Falubaz Zielona Góra poinformował o urazie swojego zawodnika.
- Przygotowania zimą były intensywne, ale niestety na koniec, jeden z mięśni pechowo się uszkodził. Teraz potrzebuje kilku tygodni przerwy żeby doprowadzić go do pełnej sprawności. Nie ma powodów do zmartwień, pod koniec marca dołączę do drużyny. Teraz czeka mnie krótka rekonwalescencja i za chwilę nie będzie śladu po urazie - wyjaśnił młodszy z braci Pawlickich w rozmowie z serwisem falubaz.com.
Dyrektor sportowy Falubazu Piotr Protasiewicz nie ukrywa, że nie ma sensu ryzykować poważniejszą kontuzją u swojego podopiecznego. - To na tyle doświadczony zawodnik, że z pewnością sobie poradzi, nawet jeśli nieco później wyjedzie na tor - przyznał.
Beniaminek z Zielonej Góry zmagania ligowe rozpocznie 12 kwietnia meczem wyjazdowym we Wrocławiu.
Czytaj także:
1. Żużel doczeka się reprezentanta Japonii? "Byłbym bardzo szczęśliwy"
2. Zawiodła ich postawa Niemców. "Trochę nie fair"
ZOBACZ WIDEO: Koniec kariery, spokój czy nowy impuls. Czego potrzebuje Tai Woffinden?