Co dalej z Łukaszem Sówką?

Łukasz Sówka to bez wątpienia duży talent. Młody zawodnik Klubu Motorowego wielokrotnie potwierdzał, że drzemie w nim spory potencjał. W obliczu trudnej sytuacji ostrowskiego żużla pojawia się jednak pytanie, w jakim klubie będzie kontynuował swoją sportową karierę.

Miniony a zarazem pierwszy sezon na żużlowych torach był bardzo udany dla młodego zawodnika Klubu Motorowego Ostrów. - Jaki był ten rok? Przede wszystkim trzeba powiedzieć, że w przypadku Łukasza sezon zaczął się późno, bo dopiero w czerwcu. Bez wątpienia można powiedzieć, że był to bardzo udany rok. Trudno przecież oczekiwać od zawodnika, który pierwszy rok startuje na żużlowych torach czegoś więcej niż miejsca na najniższym stopniu podium w finale Brązowego Kasku. Był to wielki sukces. Możemy mówić naprawdę o udanym sezonie - mówi w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl ojciec Łukasza, Marek Sówka.

W ostatnim czasie wiele mówi się o bardzo złej sytuacji ostrowskiego żużla. W tej chwili trudno powiedzieć, czy w nadchodzącym sezonie kibice w grodzie nad Ołobokiem będą mogli dopingować swój zespół w rozgrywkach ligowych. Jak na obecną sytuację reaguje Łukasz Sówka i jego najbliższe otoczenie? - Mamy do czynienia z czasem oczekiwania. W tej chwili przyglądamy się wszystkim wydarzeniom. Aktualna sytuacja nie napawa optymizmem. W przypadku Łukasza mówimy o wieloletnim kontrakcie, który został podpisany z ostrowskim klubem. Trudno teraz coś więcej powiedzieć. Sprawy kontraktowe regulują jednak dokładnie odpowiednie regulaminy - tłumaczy Marek Sówka.

- Jak już powiedziałem, trudno w tym momencie powiedzieć coś więcej. Łukasz ma kontrakt z ostrowskim klubem i rozmowy z żadnymi klubami nie wchodzą w grę - dodaje.

Naszemu portalowi udało się jednak ustalić, że pozyskaniem Łukasza Sówki zainteresowany jest Falubaz Zielona Góra. Zawodnik miał odbyć już rozmowy z działaczami tego klubu. - Nie potwierdzam ani nie zaprzeczam. Żeby dobrze zrozumieć całą sytuację, trzeba by zagłębić się w regulamin, który dokładnie definiuje sprawę przynależności klubowej - komentuje ojciec zawodnika.

Co będzie priorytetem dla Łukasza Sówki przy wyborze klubu, jeśli zawodnik nie pozostanie w Ostrowie Wielkopolskim? - Bardzo często słyszy się, że priorytetem jest liga. W tym przypadku jest inaczej. Najważniejsze będzie środowisko, w którym Łukasz miałby dalej rozwijać swoją żużlową karierę. Gdyby udało się wystartować w lidze, to byłoby oczywiście wspaniale. Jednak jak już powiedziałem, kluczową sprawą jest normalne środowisko - zakończył Marek Sówka.

Komentarze (0)