[tag=89736]
Mateusz Latała[/tag] zimą przeniósł się z Gniezna do Poznania. Ten ruch był dla wielu sporą niespodzianką, gdyż 17-latek dopiero zdał licencję. Nowy zawodnik PSŻ liczy jednak, że w Poznaniu będzie miał większe możliwości rozwoju pod okiem Adama Skórnickiego. To jednak nie koniec odważnych ruchów ze strony wychowanka Startu.
Podpisał również kontrakt z czeskim klubem AK Slany. To pierwszy zagraniczny kontrakt Mateusza Latały. To pokazuje, że mimo młodego wieku, nie boi się wyzwań i chce się rozwijać, próbując nowych rzeczy. Mimo że nie zapowiada się, aby był w stanie przebić się do składu i mógł liczyć na dużą liczbę występów, to dość ciekawy i nieoczywisty ruch jak na tak młodego zawodnika.
Mateusz Latała dołącza zatem do Jakuba Jamroga i Roberta Chmiela, którzy niedawno podpisali kontrakty z AK Slany. Ruchy transferowe w czeskiej Extralidze dopiero się zaczynają, więc jeszcze kilka ciekawych nazwisk może zostać ogłoszonych przez kluby zza naszej południowej granicy.
AK Slany to wicemistrz Czech, który w poprzednim sezonie do samego końca bił się o mistrzostwo z drużyną z Zlata Prilba Pardubice. Inauguracja czeskiej Extraligi już 16 kwietnia w Pradze.
Czytaj także:
Wojciech Stępniewski: Siedem klubów PGE Ekstraligi chce wprowadzenia KSM
Ciekawa propozycja podczas spotkania prezesów PGE Ekstraligi. To koniec U24?!
ZOBACZ WIDEO: Koniec kariery, spokój czy nowy impuls. Czego potrzebuje Tai Woffinden?