Krzysztof Buczkowski w barwach Abramczyk Polonii Bydgoszcz ścigał się w sezonach 2005-2009 oraz 2012-2013. Zdobył z zespołem dwa medale - srebrny w 2005 roku i brązowy w 2006. Teraz wraca z zupełnie innym celem. Ma pomóc ekipie Tomasza Bajerskiego wrócić do PGE Ekstraligi.
- Do Polonii przychodziłem jako 19-latek, więc tych chwil i zawodników, ilu się przewinęło, z iloma utrzymuję kontakty jest sporo. Naprawdę same super wspomnienia - powiedział w rozmowie z klubowymi mediami.
Najlepszym sezonem Buczkowskiego w barwach Polonii był rok 2012. W 18 spotkaniach wystartował on wtedy w 96 wyścigach i zdobył 174 punkty oraz 9 bonusów, co przełożyło się na średnią biegową 1,906.
- Były lata naprawdę bardzo dobre, ale i takie, w których borykałem się z wieloma problemami. Wracam po wielu sezonach i uważam to za nowy rozdział w mojej karierze - dodał.
Jerzy Kanclerz stanął na wysokości zadania, by przekonać do startów w bydgoskiej ekipie jednego z czołowych zawodników 1. Ligi Żużlowej. Nic dziwnego, że żużlowcy chwalą sobie współpracę z tym działaczem. - Wie na czym stoi i na co może sobie pozwolić, więc te negocjacje są prostsze. Wszystko jest na bieżąco, gdzie w tych czasach jest to bardzo ważne. Co do kwestii organizacyjnych i finansowych nie mam żadnych zastrzeżeń - skomentował.
ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Pawlicki, Hansen i Okoniewski
Czytaj także:
1. Zaimponowali trenerowi Tauron Włókniarza
2. Wysłał maila i został klubowym kolegą Zmarzlika