1 
Historia Memoriału Bronisława Idzikowskiego i Marka Czernego sięga 1967 roku, kiedy to odbyła się inauguracyjna impreza ku pamięci pierwszego z nich. Przez pierwsze sześć edycji żużlowcy upamiętniali postać Idzikowskiego, a w 1973 roku zdecydowano, że drugim patronem turnieju zostanie również zmarły tragicznie Marek Czerny.
Bronisław Idzikowski swoją sportową karierę rozpoczynał od boksu w sekcji Ogniwa Częstochowa. W 1954 roku został pełnoprawnym zawodnikiem Włókniarza, z którym pięć lat później został Drużynowym Mistrzem Polski. W 1960 roku gościł w finale Indywidualnych Mistrzostw Polski.
Niestety, 10 września 1961 roku brał udział w fatalnym wypadku w meczu ligowym w Częstochowie, kiedy Włókniarz rywalizował z Polonią Bydgoszcz. Obrażenia, jakie odniósł były na tyle ciężkie, że Idzikowski odszedł z tego świata.
Marek Czerny zawodnikiem Włókniarza był od 1970 roku. To jeden ze współtwórców awansu do 1. Ligi. Również i on zmarł wskutek wypadku na torze żużlowym. Miało to miejsce 31 sierpnia 1972 roku w Rzeszowie, gdzie rozgrywano turniej o Złoty Kask.
ZOBACZ WIDEO: Być albo nie być. Sezon prawdy dla Przemysława Pawlickiego
Pierwsze zawody ku pamięci Bronisława Idzikowskiego rozegrano 22 września 1967 roku, a triumfował Zygmunt Pytka, który w pokonanym polu pozostawił Stanisława Rurarza oraz Antoniego Worynę. W kolejnych latach wygrywali również Edward Jancarz, Stanisław Kasa, Władimir Gordiejew oraz Andrzej Tkocz. Od 1973 roku Marek Czerny jest drugim patronem tego wydarzenia, które rozgrywano w różnych formułach. Zdarzało się, że był to tylko jeden wyścig przy okazji jakichś zawodów.
Tegoroczna edycja Memoriału Bronisława Idzikowskiego i Marka Czernego będzie jubileuszowa, bowiem pięćdziesiąta. Gospodarze tradycyjnie sprawdzą przede wszystkim formę swoich zawodników z Leonem Madsenem i Mikkelem Michelsenem na czele. Pojadą również Kacper Woryna, Maksym Drabik, czy nowy nabytek Mads Hansen. Ponadto szansę otrzymają reprezentanci drużyny do 24. roku życia - Anton Karlsson oraz Steven Goret.
Działacze Tauron Włókniarza czynili starania, aby obsada jak najbardziej imponująca. Michałowi Świącikowi udało się zaprosić dwóch najlepszych jeźdźców świata - Bartosza Zmarzlika oraz Fredrika Lindgrena, a także byłego czempiona Jasona Doyle'a. Zarówno dla Szweda, jak i Australijczyka będzie to okazja przypomnienia się miejscowym fanom, bowiem w przeszłości reprezentowali zespół z północy województwa śląskiego.
W ubiegłym roku najlepszy był Mikkel Michelsen, który w świetnym stylu przywitał się z kibicami nowego zespołu. 25 marca stracił zaledwie jeden punkt. Wyrwał mu go Wiktor Przyjemski. O dwóch pozostałych pozycjach na podium decydował wyścig dodatkowy, w którym Maksym Drabik pokonał Leona Madsena.
Początek turnieju wyznaczono na godzinę 14:10. To wtedy ma ruszyć pierwszy wyścig, ale wcześniej kibiców czeka m.in. spotkanie z częścią złotej drużyny z 1974 roku, którą tworzyli m.in. Marek Cieślak, Andrzej Jurczyński, czy Józef Jarmuła.
Serwis WP SportoweFakty przeprowadzi relację LIVE z zawodów.
Lista startowa Speedway Silesia Cup 2024:
1. Mikkel Michelsen (Tauron Włókniarz Częstochowa)
2. Oliver Berntzon (H. Skrzydlewska Orzeł Łódź)
3. Anton Karlsson (Tauron Włókniarz Częstochowa)
4. Norbert Krakowiak (Cellfast Wilki Krosno)
5. Maksym Drabik (Tauron Włókniarz Częstochowa)
6. Tobiasz Musielak (Arged Malesa Ostrów Wlkp)
7. Bartosz Zmarzlik (Orlen Oil Motor Lublin)
8. Mads Hansen (Tauron Włókniarz Częstochowa)
9. Kacper Woryna (Tauron Włókniarz Częstochowa)
10. Brady Kurtz (Innpro ROW Rybnik)
11. Fredrik Lindgren (Orlen Oil Motor Lublin)
12. Rohan Tungate (Innpro ROW Rybnik)
13. Leon Madsen (Tauron Włókniarz Częstochowa)
14. Jason Doyle (ZOOleszcz GKM Grudziądz)
15. Steven Goret (Tauron Włókniarz Częstochowa)
16. Gleb Czugunow (Arged Malesa Ostrów Wlkp)
17. Kajetan Kupiec (Tauron Włókniarz Częstochowa)
18. Kacper Halkiewicz (Tauron Włókniarz Częstochowa)
Czytaj także:
1. Młody sportowiec musiał zmierzyć się z rasizmem
2. Radny nie ma żadnych wątpliwości. "Skromne wsparcie miasta na pewno nie wystarcza"
Czy Bartosz Zmarzlik wygra w Częstochowie? 
na Instagramie 
na Facebooku 
