PSŻ Poznań ma w tym momencie nadwyżkę zawodników. W spotkaniach Metalkas 2. Ekstraligi, Adam Skórnicki będzie mógł postawić tylko na trzech obcokrajowców, a w kadrze na ten moment ma ich aż czterech. Wszystkich ambitnych, którzy chcą jeździć. Ktoś jednak będzie niezadowolony, bo zabraknie dla niego miejsca.
Pierwotnie podpisano kontrakty z Ryanem Douglasem, Matiasem Nielsenem oraz liderem zespołu z poprzedniego sezonu, czyli Aleksandrem Łoktajewem. Nadarzyła się jednak okazja, żeby zakontraktować utytułowanego Michaela Jepsena Jensena. Jego forma jest jednak w pewien sposób zagadką. Duńczyk jednak sprawia, że PSŻ, chociaż w teorii, zwiększa swoją siłę rażenia. Zaburzyło to jednak w pewien sposób hierarchię w zespole.
- Decyzja co do obcokrajowców zostanie podjęta po dwóch, czy trzech pierwszych kolejkach, który zawodnik zostanie wypożyczony. Chyba że trener podejmie inną decyzję. Na pewno nie będziemy nikogo na siłę trzymać w Poznaniu - komentuje sprawę prezes PSŻ, Jakub Kozaczyk.
ZOBACZ WIDEO: Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Gośćmi: Glazik, Holder i Termiński
Sytuacja ma się wyjaśnić już na samym początku, gdyż klub nie chce jakiś nieprzyjemnych sytuacji, tak jak miało miejsce to w poprzednim sezonie, gdy to właśnie sprawa zza dużą ilością zawodników była zalążkiem problemów. Jeździć będą najlepsi i ci, którzy na to zasłużą. Ostatnie słowo, tak jak w większości spraw, będzie należało do Adama Skórnickiego.
W tym momencie mówi się, że najbliżej wypożyczenia może być Ryan Douglas i Michael Jepsen Jensen. Wszystko jednak zweryfikują sparingi z Wilkami Krosno oraz pierwsze spotkania. Każdy ma swoje atuty. Nawet Australijczyk, który przez większości jest spisywany na straty wyłącznie dlatego, że nie ma doświadczenia w Metalkas 2.Ekstralidze. To nie oznacza jednak, że sobie nie poradzi. Jedynym zawodnikiem o nietykalnej pozycji jest Aleksandr Łoktajew.
Oznacza to, że już za niedługo pojawi się łakomy kąsek na rynku transferowym. Najprawdopodobniej o jednego ze "Skorpionów" będą się biły kluby z Krajowej Ligi Żużlowej, które nie są aktualnie w najlepszej kondycji finansowej. Najbardziej pewne są w tym momencie zespoły z zagranicy, czyli Trans MF Landshut Devils i Optibet Lokomotiv Daugavpils. Szykują się zatem ciekawe szachy na rynku transferowym.
PSŻ Poznań pierwsze spotkanie w Metalkas 2. Ekstralidze odjedzie 13 kwietnia z ROW-em Rybnik. Zobaczymy kto w tym meczu inauguracyjnym zaskarbi sobie sympatię Adama Skórnickiego. Dodajmy jeszcze, że 27 kwietnia w trzeciej kolejce "Skorpiony" zmierzą się z Energą Wybrzeżem Gdańsk i to wtedy powinny zapaść jakieś wiążące decyzje.
Czytaj także:
"Czerwone Diabły". Kolejny klub chwali się kevlarem
Pogoda popsuła święto w Częstochowie. O wszystkim zadecydowało... losowanie