Żużel. "Czerwone Diabły". Kolejny klub chwali się kevlarem

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Erik Bachhuber
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Erik Bachhuber

To może być najlepiej widoczna drużyna w Krajowej Lidze Żużlowej. Trans MF Landshut Devils stawia odważnie na czerwony kolor, który będzie dominował w tym sezonie na ich kevlarach.

W ostatnich latach w klubowym "garniturze" Trans MF Landshut Devils dominowała biel, a czerwień była tylko kolorem dodatkowym. W ubiegłym sezonie postawiono na nieco inny schemat i zamiast białego, to czarny był przeważający, a czerwony stanowił drobny procent całego kombinezonu.

W tym roku zdecydowano się na radykalną zmianę i postawienie na coś, czego w Landshut jeszcze nie było. To czerwień będzie tym kolorem, który zdominował klubowy kevlar, a drugim i tylko dodatkowym została biel.

Tym samym to czarny będzie jedynie uzupełniał całość.

Zawodnicy Trans MF Landshut Devils rozpoczęli właśnie obóz przygotowawczy do nowego sezonu. Za tydzień do Bawarii zawita Optibet Lokomotiv Daugavpils. Będzie to inauguracja Krajowej Ligi Żużlowej.

media społecznościowe Valentina Grobauera
media społecznościowe Valentina Grobauera
media społecznościowe Trans MF Landshut Devils
media społecznościowe Trans MF Landshut Devils

Czytaj także:
1. Młody sportowiec musiał zmierzyć się z rasizmem
2. Radny nie ma żadnych wątpliwości. "Skromne wsparcie miasta na pewno nie wystarcza"

ZOBACZ WIDEO: Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Gośćmi: Glazik, Holder i Termiński

Źródło artykułu: WP SportoweFakty