Poprzedni sezon Paweł Miesiąc spędził w Tarnowie. W listopadzie podpisał kontrakt bez aneksu finansowego z Kolejarzem Opole, a zimą wyleciał do Argentyny na mistrzostwa kraju. Udało mu się tam wywalczyć srebro - przegrał jedynie z Patrykiem Wojdyło.
Pojawiały się informacje, że jeżeli opolanie zbudują odpowiedni budżet, aby sfinalizować jego kontrakt, to zostanie dołączony do zespołu. Długo nie udawało się tego zrobić, a Miesiąc nie pojechał na zgrupowanie wraz z drużyną.
Ostatecznie jednak udało się dopiąć wszystkie szczegóły. Poinformował o tym sam zawodnik.
ZOBACZ WIDEO: Wywiady pomiędzy biegami. Czy w przyszłości znikną z transmisji?
- Zdrowych, spokojnych świąt wielkanocnych dla wszystkich kibiców Kolejarza Opole. Do zobaczenia w Pile - przekazał zawodnik w nagraniu, które opublikowano na oficjalnym profilu klubu na Facebooku (zobacz poniżej).
Wszystko wskazuje zatem na to, że Miesiąc wystąpi w sobotniej inauguracji Krajowej Ligi Żużlowej, w której Kolejarz Opole zmierzy się na wyjeździe z Polonią Piła. Start o godz. 15:00.
Paweł Miesiąc startował już w Kolejarzu Opole w sezonie 2016, gdy ten ścigał się na poziomie połączonej 1. Ligi. Wystąpił w 10 meczach, w których zdobył 115 punktów z 3 bonusami i osiągnął średnią na poziomie 2,185 pkt/bieg.
Czytaj także:
- Chaos w Krajowej Lidze Żużlowej. Startuje w poczuciu ciągłej niepewności
- Oficjalnie. Abramczyk Polonia Bydgoszcz ma nowego zawodnika. Czteroletnia umowa