Żużel. Nie tylko Woźniak. Hancock oficjalnie porozumiał się z polskim klubem!

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Greg Hancock
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Greg Hancock

Od tego roku Greg Hancock współpracuje z Szymonem Woźniakiem, którego czekają starty m.in. w cyklu Grand Prix. W Wielkanoc oficjalnie przekazano informację, że słynny Amerykanin będzie też wspierać doświadczeniem klub reprezentanta Polski.

W ubiegłym roku Szymon Woźniak wywalczył awans do Grand Prix 2024. Polski żużlowiec bardzo poważnie podchodzi do czekającego go wyzwania, dlatego postanowił wzmocnić swój team, namawiając do współpracy czterokrotnego indywidualnego mistrza świata - Grega Hancocka. W styczniu Woźniak był nawet obecny w Kalifornii, gdzie na miejscu pod okiem Amerykanina kontynuował przygotowania do nowego sezonu.

Hancocka można było już zobaczyć w boksie reprezentanta Polski podczas marcowych treningów, sparingu, a także Kryterium Asów i Memoriału Edwarda Jancarza. Teraz okazuje się, że słynnego zawodnika do współpracy namówił także polski pracodawca Woźniaka.

W Wielkanoc ebut.pl Stal Gorzów oficjalnie bowiem przekazała wiadomość, że osiągnęła porozumienie z Hancockiem co do jego pracy jako doradca w nadchodzącym sezonie PGE Ekstraligi. O tyle to ciekawe, że podczas bardzo długiej kariery i wielu zmian barw w Polsce, nigdy nie ścigał się on w drużynie z Gorzowa Wielkopolskiego.

Dla Amerykanina nie będzie to pierwsza tego typu współpraca, odkąd zakończył jazdę na żużlu przed czterema laty. W latach 2021-2022 pomagał Betard Sparcie Wrocław, gdzie był konsultantem do spraw szkolenia i sportu. Przed sezonem 2023 jego współpraca z tym klubem wygasła, za to często było go widać podczas turniejów Grand Prix po tym, jak do pracy telewizyjnej zatrudnił go promotor - Discovery Warner Bros. Oprócz tego często było można go widzieć w boksie swojego rodaka, Luke'a Beckera.

CZYTAJ WIĘCEJ:
Quiz. Sprawdź swoją wiedzę o żużlu!
Złoty Kask czeka na zwycięzcę. W Opolu powtórka sprzed roku mile widziana

Komentarze (12)
avatar
Gregory57
1.04.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Nigdy nie jeździł w Gorzowie dlatego Stał dała się nabrać. W innych klubach znają GO zbyt dobrze, żeby się nabrać na współpracę.!!! 
avatar
corrado
1.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Chomski, Świst, Paluch, nie wystarczą....? Teraz jeszcze ten... Komu i co ma podpowiadać.. ? Gdy Bartosz zdobywał pierwszy medal IMŚ, to właśnie Greg robił wszystko, aby go nie zdobył... Symul Czytaj całość
avatar
ZAKON KRZYŻACKI
1.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Rył po polskich klubach,i w koncu wykopal staleczke,czy dlatego chlopa niw ma pracy w usa :))) 
avatar
Rache
1.04.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Piniondz to piniondz.Masz piniondz to wydajesz.Dobre i pol banki. 
avatar
Kamiński z Wąsikiem
1.04.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Wyssa z nich ostatnie diengi i pójdzie ładowac kolejnych frajerów.