Betard Sparta Wrocław już w piątek o godzinie 18:00 rozpocznie swój sezon w PGE Ekstralidze. Jej pierwszym przeciwnikiem będzie NovyHotel Falubaz Zielona Góra, a mecz odbędzie się na stadionie Olimpijskim.
Ekipa będzie zdecydowanym faworytem tego spotkania. Drużyna z województwa dolnośląskiego zresztą nieźle prezentowała się w sparingach. Tai Woffinden zaznacza jednak, że nie ma sensu wyciągać wniosków z tych potyczek, ponieważ były to tylko testy przed ligą.
- To dla nas jedynie kolejna szansa, by rozwiązać niektóre problemy w sprzęcie. Możliwe, że dla juniorów jest to bardziej pożyteczna lekcja i będą mieli dzięki temu lepszy początek sezonu. Aczkolwiek niewiele to powie zawodnikom regularnie ścigającym się w zawodach na wysokim poziomie - powiedział Brytyjczyk w rozmowie na kanale YouTube "Speedway Ekstraliga" po jednym z meczów testowych.
ZOBACZ WIDEO: Tai Woffinden nie ma wątpliwości. Mocny głos na temat współczesnych torów[url=/admin/wideo/47695]
[/url]
Na temat jazdy młodzieżowców wypowiedział się także Dariusz Śledź. Ci prezentowali się różnie w okresie przygotowawczym. Lepsze występy z gorszymi przeplatał Jakub Krawczyk. Nieźle spisywał się Kacper Andrzejewski, a pozytywnie zaskoczył Marcel Kowolik. Z najsłabszej strony pokazał się z kolei Filip Seniuk.
- Ci młodzi zawodnicy chyba dają z siebie wszystko i najpewniej możemy być zadowoleni z ich postawy. Oczywiście nie będziemy wywierać na nich presji wyników, a już na pewno na początku sezonu. Jednakże pokazali się z bardzo dobrej strony - przyznał szkoleniowiec Betard Sparty Wrocław.
Maciej Janowski za to nie ukrywał, że przed startem rozgrywek szukał jazdy i wydaje mu się, że wraz ze swoim teamem idzie w dobrą stronę. Cały czas miał pewne problemy ze startami, ale mimo wszystko były one zdecydowanie lepsze niż w zeszłym roku.
Czytaj także:
- Żużel. Gwiazdy PGE Ekstraligi śrubują wielkie wyniki. Jubileuszowy sezon Janusza Kołodzieja
- Żużel. Mistrz świata wydał 1,5 mln zł. Tak Polska utrzymuje dyscyplinę [OPINIA]