Żużel. Kubera z nowym zadaniem, Woźniak wykorzysta swoją szansę?

Krzysztof Konieczny
Krzysztof Konieczny

Czy Stal Gorzów wykorzysta fakt, że Motor jedzie pierwszy mecz u siebie? Rok temu z mistrzami Polski poradziła sobie Sparta Wrocław. Jest kilka warunków, by to spotkanie było wyrównane. Lublinianie mają pewne zmiany w swoim zestawieniu.

W tym artykule dowiesz się o:

Analiza taktyczna meczu Orlen Oil Motor Lublin - ebut.pl Stal Gorzów 

***

ebut.pl Stal Gorzów: 1. Szymon Woźniak 2. Oskar Fajfer 3. Martin Vaculik 4. Jakub Miśkowiak 5. Anders Thomsen 6. Oskar Paluch 7. Jakub Stojanowski

Orlen Oil Motor Lublin: 9. Dominik Kubera 10. Mateusz Cierniak 11. Jack Holder 12. Fredrik Lindgren 13. Bartosz Zmarzlik 14. Wiktor Przyjemski 15. Bartosz Bańbor

Stal Gorzów to nie jest najłatwiejszy rywal dla Motoru przy Alejach Zygmuntowskich, choć żużlowcy z Lublina nie raz wznosili się na wyżyny swoich umiejętności. W piątek o 20:30 może być podobnie, choćby ze względu na to,  że będzie to pierwszy domowy mecz mistrzów Polski w sezonie 2024.

ZOBACZ WIDEO: Skrzydlewski mówi wprost o żużlu. "Nie jestem kibicem tego sportu"

Główną zmianą w ustawieniu Motoru względem ostatniego roku jest przesunięcie Dominika Kubery na numer 9. Wcześniej zajmował go Jarosław Hampel. Znakomite starty Kubery to na pewno spory atut i rozpoczęcie spotkania w jego wykonaniu to naturalny ruch ze strony sztabu szkoleniowego. Hampel wywiązywał się ze swojego zadania znakomicie, dając ważne punkty dla gospodarzy od początku zawodów. Teraz dobre wejście mecz w lublinian będzie spoczywać na wychowanku Unii Leszno.

Zgodnie z przewidywaniami numer 10 otrzymał Mateusz Cierniak, który ma pierwszy rok w gronie seniorów. Swoje starty zacznie od odsłony 4, gdzie znajdą się też dwaj młodzieżowcy, więc ma możliwość by dobrze wejść w rywalizację.

Drugą parę Koziołków utworzą Jack Holder i Fredrik Lindgren. Tak było też w ostatnim sezonie i zdawało to egzamin. Szwed bardzo dobrze radzi sobie z wyprzedzaniem na dystansie, w dodatku zbiera sporo bonusów i pracuje dla zespołu.

Na papierze nieco lepiej wygląda formacja lubelskich juniorów, choć nie należy skreślać gorzowskich zawodników, gdyż na inaugurację w Gorzowie zaprezentowali się przyzwoicie. Wywalczenie minimum remisu w juniorskiej gonitwie będzie dobrze odebrane w szeregach drużyny z województwa lubuskiego.

W Stali mecz rozpocznie mocna para Szymon Woźniak oraz Martin Vaculik. O ile Słowak jest liderem drużyny bez dwóch zdań, to warto zauważyć, że krajowy lider gości ma w Lublinie spore problemy ze zdobywaniem punktów. Stanisław Chomski nie zdecydował się dać w to miejsce np. Andersa Thomsena, który w ostatnim pojedynku Motoru i Stali wywalczył więcej punktów od Woźniaka. Polski żużlowiec spróbuje z pewnością od startu meczu wykorzystać brak wjeżdżenia we własny tor u lublinian.

Gorzowianie jeśli chcą by to spotkanie było wyrównane potrzebują skutecznego Woźniaka, a także zawodnika U-24. Rok temu Mathias Pollestad zdobył trzy oczka. Jakub Miśkowiak ma predyspozycje, by ten wynik poprawić.

Zobacz także:
- Oskar Fajfer mógł powariować, porozpychać się. "Miałem trochę tej prędkości"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty