To będzie ósma edycja zmagań na PGE Narodowym w Warszawie. I choć reprezentantom Polski udało się już kilkukrotnie stanąć na podium zawodów w stolicy naszego kraju (więcej TUTAJ), to jednak w historii zmagań na tym obiekcie brakuje nam jednego - zwycięstwa.
W sobotę o to, aby hymn narodowy został zagrany nie tylko przed, ale i po zawodach powalczy czterech Polaków: Bartosz Zmarzlik, Szymon Woźniak, Dominik Kubera oraz Mateusz Cierniak, który otrzymał od organizatorów jednorazową "dziką kartę".
Kup bilet na ORLEN FIM SGP of POLAND - WARSAW - 11 maja, godz. 18:45.
Eksperci nie mają wątpliwości, że jeśli któryś Biało-Czerwony ma stanąć na najwyższym stopniu podium, to będzie to Bartosz Zmarzlik. Wielu jednak zauważa, że gospodarze wcale nie będą mieli łatwego zadania. Tym bardziej że nie mogą mówić o handicapie związanym ze znajomością własnego toru.
ZOBACZ WIDEO: Bardzo trudny kalendarz Fogo Unii. Czy leszczynian czeka seria porażek?
- Jestem Polakiem i tego bym sobie życzył, aby nasz zawodnik wygrał. I niezależnie - czy w domu, czy na stadionie, to stanąłbym do hymnu i go odśpiewał - powiedział Janusz Ślączka, trener Krono-Plast Włókniarza Częstochowa.
- Bardzo bym chciał, bo brakuje tego, aby w tej Warszawie wygrał Polak. Udaje się to naszym zawodnikom w wielu turniejach na całym świecie, a jakoś na PGE Narodowym się to nie może udać. Wierzę, że tak się stanie, a fajnie byłoby, gdyby to był dodatkowo zawodnik mojego klubu - skomentował Jacek Ziółkowski, menedżer Orlen Oil Motoru Lublin.
Ziółkowski z uśmiechem na ustach mówił o zawodach w Warszawie, choć przed nim de facto kolejna nerwowa noc. Oprócz Zmarzlika, Kubery i Cierniaka, Orlen Oil Motor w cyklu Speedway Grand Prix ma również Fredrika Lindgrena oraz Jacka Holdera. Pytany, czy zamierza obserwować zmagania na PGE Narodowym z melisą w kubku odpowiedział, że absolutnie.
- Będę oglądał z zaciekawieniem, bo pojedzie pięciu naszych zawodników w tych zawodach, zatem jedna trzecia stawki. Będzie to przyjemne dla oka - dodał Ziółkowski.
Kup bilet na ORLEN FIM SGP of POLAND - WARSAW - 11 maja, godz. 18:45.
Czytaj także:
1. Zmarzlik zrobi show w Warszawie? Jasna deklaracja mistrza świata
2. Najlepsi Polacy w Grand Prix w Warszawie