Od dłuższego czasu w światku żużlowym mówiło się, że Gizatullin zdecydował się na transfer do Bydgoszczy. W Polonii ma stanowić jednak tylko solidną rezerwę na wypadek kontuzji podstawowych zawodników. - Jeszcze nie podpisaliśmy kontraktu. Co prawda szczegóły są już uzgodnione, ale na ostateczną decyzję i podpis musimy poczekać jeszcze kilka dni. Rosjanin ma pełnić w drużynie rolę solidniej drugiej linii - poinformował portal SportoweFakty.pl Marek Bąkowski.
Pozyskanie Gizatullina to jednak dopiero początek budowy nowego zespołu. Priorytetem dla szefów bydgoskiego klubu jest pozyskanie czołowych polskich zawodników. Przede wszystkim chodzi tutaj o dwójkę Krzysztof Kasprzak-Sebastian Ułamek. Ponadto Krzysztofa Buczkowskiego miałby zastąpić Tomasz Gapiński. O tego ostatniego bardzo mocno walczy również Caelum Stal Gorzów.
Bydgoscy kibice muszą się jeszcze jednak uzbroić w odrobinę cierpliwości. - Rozmowy pomiędzy zainteresowanymi stronami cały czas trwają i nic nie jest jeszcze przesądzone. Wszystkiego nasi fani dowiedzą się podczas specjalnej konferencji prasowej, która odbędzie się w pierwszych dniach grudnia - zapowiedział Bąkowski.