Żużel. Niespodzianka w Grand Prix Niemiec! Michelsen po raz pierwszy, Zmarzlik walczył do samego końca!

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Mikkel Michelsen
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Mikkel Michelsen

Interesujące i niezwykle wyrównane okazało się Grand Prix Niemiec, które w sobotę po 27 latach ponownie odbyło się w Landshut. W finale wystąpiło dwóch Polaków, na podium stanął jeden. A pierwszy raz w karierze w cyklu wygrał Mikkel Michelsen.

Aż 27 lat musieli czekać sympatycy speedwaya w Bawarii, aby ponownie móc oglądać w akcji najlepszych żużlowców na świecie. Wprawdzie Grand Prix Niemiec odbyło się w sobotę już po raz 13. w historii cyklu, lecz dopiero po raz drugi w Landshut. W sobotę wypełniona około dziesięcioma tysiącami kibiców OneSolar Arena przy znakomitej pogodzie mogła ponownie śledzić zmagania w ramach Indywidualnych Mistrzostw Świata.

Apetytów polskim kibicom musiała narobić popołudniowa próba czasowa, która padła łupem Bartosza Zmarzlika, ale również Dominik Kubera i Szymon Woźniak zaprezentowali się podczas niej z bardzo dobrej strony. Wieczorne zawody najlepiej z nich rozpoczął indywidualny mistrz świata. Mimo raczej średniego startu na wyjeździe z pierwszego łuku popatrzył, ocenił i w mig wyprzedził wszystkich rywali, uciekając do mety po pierwsze zwycięstwo.

O tym, że zmagania na 390-metrowym owalu w Landshut wcale nie muszą być nudne, jak wielu się o to obawiało, potwierdziła druga seria. Na jej początek nieprawdopodobny wręcz występ zaliczył Woźniak, który na dystansie rozprawił się ze Zmarzlikiem, wyprzedzając go i po zewnętrznej, i po wewnętrznej. Potem dobry żużel pokazali także Andrzej Lebiediew czy Daniel Bewley. Pomimo tego, że ścigano się na najdłuższym torze w tegorocznej serii GP, zawodnicy potrafili często jeździć przez pełen dystans w bliskim kontakcie.

Na tym etapie jedynym niepokonanym jeźdźcem w stawce był natomiast Jason Doyle, czyli zarazem lider klasyfikacji IMŚ po rundach w Gorican i Warszawie. W wyścigu dwunastym spotkał się on z podrażnionym Zmarzlikiem, który co ciekawe w Chorwacji i Polsce nie wygrał z Australijczykiem żadnego z czterech pojedynków. Tym razem Polak go pokonał i utrzymywał się w ścisłej czołówce tabeli. Oprócz tej dwójki 8 punktów w dorobku miał jeszcze świetnie wyglądający wspomniany Bewley.

Nie pierwszy raz jednak sporo zależało od pól startowych. Fatalne było trzecie, nienajlepsze drugie. Jak to zwykle bywa w Landshut, handicapem były skrajne "bramki". W czwartej serii doskonale było to widać w tym biegu, w którym jechali Zmarzlik i Bewley. Obaj podróżowali daleko za Robertem Lambertem i niezwykle szybkim Mikkelem Michelsenem, który miał za sobą dwa bezapelacyjnie wygrane biegi. Dwie "trójki" zainkasował w środku zawodów Kubera, który dzięki temu mocno zbliżył się do zameldowania się w strefie półfinałowej.

W grze o nią był również Woźniak. W trzeciej próbie złapał zero (jechał z trzeciego pola), za to w następnej po walce na trasie musiał uznać wyższość Leona Madsena. Ten po niezwykle nieudanym występie na PGE Narodowym, wrócił na właściwe tory i w Niemczech ewidentnie aspirował do wysokich pozycji. Zresztą ścisk w klasyfikacji był coraz większy, bo także Doyle stracił w czwartym swoim starcie punkty, docierając do mety na trzeciej lokacie. W polu zdołał go zaskoczyć dość dyskretnie spisujący się na bawarskim włościach Jack Holder.
  
ZOBACZ WIDEO: "Nie ma sensu". Szczere słowa Zmarzlika o torach w Grand Prix

Jeśli dotąd Australijczyk był dyskretny, to postanowił wyjść z cienia w wyścigu ostatniej szansy. Musiał wygrać, żeby awansować do TOP8 i to właśnie zrobił. I to jak zrobił! W biegu osiemnastym na dystansie wyprzedził Kai'a Huckenbecka, a przede wszystkim Lamberta, zaskakując go po sprytnym ataku bliżej wewnętrznej. Po tym, jak Woźniak chwilę wcześniej dojechał do mety drugi, było wiadomo, że Polak mimo 8 "oczek" nie znajdzie w się w półfinale. Taki sam los spotkał jeszcze Tai'a Woffindena i Martina Vaculika.

Runda zasadnicza padła łupem Zmarzlika, co osiągnął po raz 20. w karierze w GP, z kolei już po raz 48.(!) z rzędu znalazł się w półfinale. Trzeci był Kubera, który mógł pomyśleć sobie, że udana "czasówka" i wybranie piątego numeru startowego, w konsekwencji wydatnie pomogło mu w samych zawodach. Obaj trafili do osobnych wyścigów. Awansować udało się jednemu i drugiemu. W tym roku sytuacja z udziałem dwóch Biało-Czerwonych w finale zdarzyła się więc pierwszy raz.

Obaj nie musieli wikłać się w taką walkę na dystansie jak dwaj Duńczycy. Michelsen wytrzymał jednak wzorowo napór ze strony Madsena i po raz pierwszy od dwóch lat wjechał do finału turnieju w GP. Pomimo tego, że startował z pola trzeciego, ta sztuka udała się też mocno rozpędzonemu w tej części imprezy Holderowi. Wielkimi przegranymi zostali z kolei dwaj Brytyjczycy - Lambert i Bewley, a ponadto Doyle, który zupełnie zawalił decydującą fazę tej rundy.

Finał toczący się przy padającym deszczu to materiał na osobną opowieść. Zmarzlik raczej wszystkich zaskoczył wyborem pola startowego, decydując się na czwarte. Pierwsze wziął więc Holder, a drugie Kubera. Najmniej uwagi być może zwracało się na Michelsena, tymczasem zaliczył on atomowy start i od razu objął prowadzenie. W pogoń za nim ruszyli przede wszystkim Holder i Zmarzlik. Australijczyk nie zdołał wyprzedzić Duńczyka gnającego po swój pierwszy triumf w karierze w GP, a jeszcze stracił drugie miejsce na rzecz Zmarzlika. Na czwartym okrążeniu obaj jechali już ze sobą na tzw. żyletki. Ostatecznie na metę jako drugi wpadł Polak, dzięki czemu objął on prowadzenie w klasyfikacji GP. Smakiem szampana musi obejść się Kubera.

Wyniki GP Niemiec w Landshut:

1. Mikkel Michelsen (Dania) - 15 (0,3,3,2,2,2,3) - 20 pkt GP
2. Bartosz Zmarzlik (Polska) - 17 (3,2,3,1,3,3,2) - 18
3. Jack Holder (Australia) - 13 (2,1,1,2,3,3,1) - 16
4. Dominik Kubera (Polska) - 13 (2,0,3,3,3,2,0) - 14
5. Robert Lambert (Wielka Brytania) - 11 (2,1,2,3,2,1) - 12
6. Leon Madsen (Dania) - 10 (3,1,1,3,1,1) - 11
7. Daniel Bewley (Wielka Brytania) - 11 (3,2,3,0,3,0) - 10
8. Jason Doyle (Australia) - 9 (3,3,2,1,0,d) - 9
9. Szymon Woźniak (Polska) - 8 (1,3,0,2,2) - 8
10. Tai Woffinden (Wielka Brytania) - 8 (2,2,0,3,1) - 7
11. Martin Vaculik (Słowacja) - 8 (1,3,2,1,1) - 6
12. Kai Huckenbeck (Niemcy) - 5 (0,0,2,2,1) - 5
13. Andrzej Lebiediew (Łotwa) - 5 (1,2,1,1,0) - 4
14. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 4 (1,0,1,0,2) - 3
15. Norick Bloedorn (Niemcy) - 1 (0,1,0,0,0) - 2
16. Jan Kvech (Czechy) - 0 (0,0,0,-,-) - 1
17. Martin Smolinski (Niemcy) - 0 (0) - 0
18. Erik Riss (Niemcy) - 0 (0) - 0

Bieg po biegu:
1. Doyle, Lambert, Woźniak, Bloedorn
2. Bewley, Kubera, Lindgren, Kvech
3. Madsen, Holder, Lebiediew, Michelsen
4. Zmarzlik, Woffinden, Vaculik, Huckenbeck
5. Woźniak, Zmarzlik, Holder, Kubera
6. Vaculik, Lebiediew, Lambert, Lindgren
7. Michelsen, Woffinden, Bloedorn, Kvech
8. Doyle, Bewley, Madsen, Huckenbeck
9. Michelsen, Huckenbeck, Lindgren, Woźniak
10. Kubera, Lambert, Madsen, Woffinden
11. Bewley, Vaculik, Holder, Bloedorn
12. Zmarzlik, Doyle, Lebiediew, Kvech
13. Madsen, Woźniak, Vaculik, Smolinski
14. Lambert, Michelsen, Zmarzlik, Bewley
15. Kubera, Huckenbeck, Lebiediew, Bloedorn
16. Woffinden, Holder, Doyle, Lindgren
17. Bewley, Woźniak, Woffinden, Lebiediew
18. Holder, Lambert, Huckenbeck, Riss
19. Zmarzlik, Lindgren, Madsen, Bloedorn
20. Kubera, Michelsen, Vaculik, Doyle

Półfinały:
21. Zmarzlik, Michelsen, Madsen, Doyle (d/4)
22. Holder, Kubera, Lambert, Bewley

Finał:
23. Michelsen, Zmarzlik, Holder, Kubera

Sędzia: Jesper Steentoft (Dania)
Frekwencja: około 10 000 widzów

CZYTAJ WIĘCEJ:
Kvech nie ukończył zawodów Grand Prix!

Łaguta pokazał wiadomość od zmarłego Rosjanina. Słowa chwytają za serce

Komentarze (18)
avatar
lulajze
19.05.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W ROWERZE MAM TAKIE DWA. 
avatar
zulew
19.05.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rzeczywiście, o porażce w finale zadecydował przede wszystkim prosty błąd w wyborze pola startowego. Był pierwszym wskazującym i co kazało mu wybrać tor chyba już najgorszy w tej fazie zawodów Czytaj całość
avatar
Wychodzimy z Unii
19.05.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zmarzlik źle wybrał tor. Z pierwszego wygrałby zawody. Widział, że pada deszcz, więc głupotą było przechodzenie na czwarty tor. Nie wiem kto mu doradza, ale ma braki z racjonalnym myśleniem. 
avatar
Don Ezop Fan
19.05.2024
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Woffi nie posłuchal rad swojego team mate ze SkyDive Don Bartolo Czekanskiego , nie startowal na silniku Majstra Kasia Juskowiaka i pofinalu nie bylo... 
avatar
Twardzi Jak Beton
19.05.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Dolar wygrał w Wa-wie,SF piszą niespodzianka,Duń w Niemczech,SF piszą niespodzianka.Troche to wasze pisanie jest żenujące SF. 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (876 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.