Żużel. Zawodnicy Unii szukają plusów i przełamania. Motor przyjeżdża jak po swoje

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Chęć / Kibice Orlen Oil Motoru Lublin
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Kibice Orlen Oil Motoru Lublin
zdjęcie autora artykułu

Faworytem meczu Fogo Unii Leszno i Orlen Motoru Lublin są lublinianie. Nie to będzie jednak najważniejsze dla ekipy Rafała Okoniewskiego. Szkoleniowiec wyczekuje poprawy występów swoich podopiecznych, którzy pojadą dobrze w decydujących meczach.

Jeszcze przed sezonem wydawało się, że leszczyńskie Byki mogą mieć ciekawą mieszankę w PGE Ekstralidze. Dużo zależało jednak od tego, czy dyspozycja u niektórych żużlowców wystrzeli i pokażą swój potencjał. Jak na razie wszystko sprzysięgło się przeciwko Fogo Unii Leszno i nie wygląda to dobrze. Kontuzje kluczowych zawodników oraz brak formy u niektórych sprawiły, że wielu ekspertów i kibiców zaczęło upatrywać leszczynian jako głównego kandydata do spadku.

Plusem dla wielokrotnego Drużynowego Mistrza Polski jest to, że mają jeszcze trochę czasu, by naprawić swoje błędy i zacząć lepiej jechać. Mecz z Motorem będzie szansą na przełamanie dla niektórych żużlowców, by dać impuls drużynie w kluczowych spotkaniach. Największym problemem ekipy z Leszna oprócz brakujących Janusza Kołodzieja czy Damiana Ratajczaka jest Bartosz Smektała.

Powiedzieć, że nie radzi sobie to jak nic nie mówić. Smektała zamiast zaliczać progres to notuje poważny spadek formy i w niczym nie przypomina żużlowca, który był do niedawna nadzieją polskiego żużla. Wielu zachodzi w głowę, jak to możliwe, że Smektała jedzie tak słabo i nawet nie jest liderem w swoim zespole, a jego kolega Dominik Kubera, z którym tworzył najmocniejszą juniorską parę w Polsce wciąż pnie się do góry. Zawodnik Fogo Unii podejmuje ostatnio kroki, które mają mu pomóc lepiej punktować w lidze.

ZOBACZ WIDEO: Pierwszy rok w gronie seniorów. Zaskakujący problem Cierniaka

Wśród Byków jedynymi, na ten moment zdrowymi zawodnikami, którzy w miarę trzymają poziom są: Andrzej Lebiediew oraz Grzegorz Zengota. Pod nieobecność Kołodzieja, to na nich spadł ciężar liderowania drużynie, choć ich średnia wynosi odpowiednio 1,704 i 1,500 pkt na bieg.

Dla żużlowców Fogo Unii Leszno najważniejsze będzie przełamanie i szukanie pozytywów. Jeśli znaczną poprawę zanotują Smektała czy Keynan Rew, wówczas można liczyć na, to że zespół utrzyma się w elicie.

Działacze klubu z Leszna zakontraktowali w ostatnim czasie Bena Cooka, jednak Australijczyk nie pojawi się jeszcze na torze. W odwodzie pozostaje też Nazar Parnicki, który we Wrocławiu wywalczył 4 punkty.

Trudno doszukiwać się większych kłopotów w szeregach aktualnych DMP i wygrana jest tym, co przypisuje się gościom przed piątkowym pojedynkiem. Motor Lublin jedzie od zwycięstwa do zwycięstwa i trudno będzie znaleźć zespół, który będzie w stanie go pokonać. Ostatnio najlepszy mecz w tym roku odjechał Mateusz Cierniak. Pewne kłopoty miał z kolei Fredrik Lindgren. Kilka słabszych biegów miał Jack Holder, ale nie odbija się to znacznie na jego dorobku punktowym. Na stadion im. Alfreda Smoczyka wróci Kubera, który niedawno mówił, że na swoim torze nie odjechał takich zawodów jakby chciał. Jednak jego średnia pokazuje, że lepiej prezentuje się na wyjazdach.  Awizowane składy:

Fogo Unia Leszno: 9. Bartosz Smektała 10. Andrzej Lebiediew 11. Janusz Kołodziej 12. Keynan Rew 13. Grzegorz Zengota 14. Antoni Mencel 15. Hubert Jabłoński

Orlen Oil Motor Lublin: 1. Dominik Kubera 2. Jack Holder 3. Frederik Lindgren 4. Mateusz Cierniak 5. Bartosz Zmarzlik 6. Wiktor Przyjemski 7. Bartosz Bańbor

Początek meczu: godz. 18:00 Sędzia: Rafał Kobak Komisarz toru: Paweł Stangret Prognoza na piątek (za: pogoda.wp.pl): Temperatura: 23°C Deszcz: 0.0 mm Wiatr: 10 km/h

Zobacz także: Zmarł po wielomiesięcznej walce z nowotworem. Będzie zbiórka pieniędzy Żużel. Pojechał najlepszy mecz w tym sezonie. Zdradza, co było kluczem do sukcesu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty