Red Hot Chili Peppers
- Lubię mocną muzykę. Rockowe dźwięki idealnie sprawdzają się rano, kiedy trzeba się obudzić. Dobrze jest także posłuchać czegoś ostrego przed meczem, żeby odpowiednio się nakręcić. Z repertuaru Red Hot Chili Peppers lubię szczególnie piosenkę "Otherside". Wieczorem lubię się wyciszyć przy czymś delikatniejszym. Wtedy idealnie sprawdza się utwór zespołu Siedem "O smokach", albo "Musisz być pierwszy" Patrycji Markowskiej i Marcina Urbasia.
Lady Gaga
- Piosenki Lady Gagi, które zdobywają wysokie miejsca na listach przebojów nijak mają się do tego co ona potrafi zagrać na fortepianie i zaśpiewać. Ona potrafi o wiele ciekawiej prezentować swoją twórczość niż w wersjach, które są powszechnie znane. Nie wiem dlaczego Lady Gaga promuje mniej ciekawe, ale bardziej przystępne aranżacje. Myślę, że "amerykańskie disco polo" zwyczajnie lepiej się sprzedaje... Z jej repertuaru najbardziej lubię "Poker face" i "Paparazzi".
Agnieszka Chylińska
- Bardzo podoba mi się piosenka Agnieszki Chylińskiej "Nie mogę Cię zapomnieć" .Wielu ludzi ostro ją krytykuje, ale mimo że to przypomina dyskotekowe dźwięki jest w tym coś fajnego. Nie wiem czy publiczność zaakceptuje ją w takim wcieleniu. Mnie idealnie pasowały jej starsze, rockowe utwory, ale musimy pamiętać, że ona sama mogła się zmienić. Artystom należy dać szansę rozwijać się w takim kierunku jaki uważają za stosowny.
Liroy
- Bardzo cenię sobie tego artystę. On jest bezpośredni i opisuje świat takim jaki on jest. Kiedy słuchałem go będąc dzieciakiem nie rozumiałem jego przesłania. Dopiero po latach udało mi się rozgryźć tego artystę.
Jamal
- Podobają mi zwłaszcza dwie ich piosenki - "Kiedyś będzie nas więcej" i "Automat". Podobnie jak w przypadku Liroya, ten zespół nadaje się raczej dla starszych słuchaczy ze względu na wulgarne teksty piosenek.