Długo musieli czekać kibice Krono-Plast Włókniarza Częstochowa na pierwsze ligowe punkty zawodników z północy województwa śląskiego. Ostatnie dwa spotkania zakończyły się jednak po myśli podopiecznych Janusza Ślączki, którzy wygrali z KS Apatorem Toruń i ZOOleszcz GKM-em Grudziądz. Teraz przed nimi starcie z Fogo Unią Leszno, którego też są faworytem.
- Najpierw muszę skupić się na tym, co bezpośrednio przede mną. Potem razem z resztą drużyny zaczniemy przygotowywać się do kolejnego spotkania. Wszystkie mecze są trudne, a biegi ciężkie. Cały czas musimy być skoncentrowani i zrobić wszystko, aby wygrywać. Myślę, że mamy spore szanse kontynuować dobrą passę i zdobywać kolejne punkty - powiedział Leon Madsen w rozmowie z ekstraliga.pl.
Duńczyk jest w tym roku liderem Krono-Plast Włókniarza i zarazem jedną z czołowych postaci w PGE Ekstralidze. Zawodnik przyznał, że przed nim i jego kolegami praca nad konkretnym elementem rozgrywania meczu. - Dobrze mi się jeździło. Ostatnie wyścigi były szczęśliwe. Musimy nauczyć się odwracać losy biegów, aby zdobywać więcej punktów - skomentował.
ZOBACZ WIDEO: Smektała nie owija w bawełnę. Przyznaje, że obecnie sprzęt go niszczy
Czytaj także:
- Dublet zawodników Włókniarza w krajowych mistrzostwach
- Wyrósł na czołowego juniora w PGE Ekstralidze