Bartosz Śmigielski był dotychczas trzecim numerem w formacji młodzieżowej Krono-Plast Włókniarza Częstochowa. Do tej pory dostawał szansę regularnych startów w U-24 Ekstralidze oraz Drużynowych Mistrzostwach Polski Juniorów. Kiedy kontuzji nabawił się Kacper Halkiewicz, to pojawił się pod numerem szesnastym, by pełnić rolę rezerwowego dla duetu Kupiec - Ludwiczak.
W ostatnim czasie Kupiec jednak nie prezentuje się tak, jakby tego oczekiwano. Jeździ bardzo bojaźliwie, a dodatkowo zaliczył kilka upadków, nie tylko podczas zawodów, ale i na treningach, co też odbija się na postawie tarnowianina. Kiedy po meczu Krono-Plast Włókniarza z KS Apatorem pytaliśmy o możliwość odstawienia Kupca od składu, Janusz Ślączka nie chciał odpowiadać wprost, choć zaznaczył, że ewentualne decyzje zapadną w czwartek.
Wiemy już, że Kupiec w piątkowym meczu nie wystąpi. W jego miejsce szansę dostanie Bartosz Śmigielski, który może nie ma na razie oszałamiających wyników w U24 Ekstralidze, ale zaskarbił sobie sympatię kibiców swoją postawą. Nie jest to typ zawodnika, który świetnie wychodzi ze startu, ale nadrabia to na dystansie. W efekcie fani oglądają bardzo ciekawe wyścigi z jego udziałem.
W Częstochowie nikt nie oczekuje od niego cudu w piątkowy wieczór. Ma zasmakować najlepszej żużlowej ligi świata, a starcie z Fogo Unią Leszno wydaje się być optymalnym momentem na to, by wprowadzić go do meczowej siódemki.
Początek spotkania w Częstochowie o godzinie 20:30. Serwis WP SportoweFakty przeprowadzi relację LIVE.
Czytaj także:
- Dublet zawodników Włókniarza w krajowych mistrzostwach
- Wyrósł na czołowego juniora w PGE Ekstralidze
ZOBACZ WIDEO: Smektała nie owija w bawełnę. Przyznaje, że obecnie sprzęt go niszczy