Żużel. Eksperci nie mają wątpliwości. Losy tych meczów rozstrzygną się w ostatnich biegach

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: juniorzy Abramczyk Polonii Bydgoszcz
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: juniorzy Abramczyk Polonii Bydgoszcz

Łącznie cztery spotkania na wszystkich szczeblach rozgrywkowych w Polsce odbędą się w niedzielę. Co jednakże ciekawe, to nie pojedynek w PGE Ekstralidze zapowiada się najciekawiej, a przynajmniej tak uważają eksperci WP SportoweFakty.

We wspomnianej najlepszej żużlowej lidze świata ebut.pl Stal Gorzów podejmie Fogo Unię Leszno i oczywiście zdecydowanym faworytem będą miejscowi. Goście cały czas muszą sobie radzić bez Janusza Kołodzieja oraz Damiana Ratajczaka. Zdaniem większość uczestników Typera WP SportoweFakty, gospodarze zdobędą powyżej 50 punktów.

W Metalkas 2. Ekstralidze powinny odbyć się dwa bardzo interesujące pojedynki, których wyniki końcowe najpewniej rozstrzygną się dopiero w gonitwach nominowanych. Arged Malesa Ostrów ugości Abramczyk Polonię Bydgoszcz. Ci pierwsi cały czas nie udowodnili pełni swoich możliwości, drudzy z kolei są rozpędzeni po pewnym tryumfie nad Innpro ROW-em Rybnik. Nie da się ukryć, że właśnie to spotkanie najbardziej podzieliło naszych ekspertów.

W tym samym czasie swoją potyczkę w Łodzi będzie rozgrywać Texom Stal Rzeszów. H.Skrzydlewska Orzeł jest w ostatnim czasie na fali, goście są za to po dwóch minimalnych wyjazdowych porażkach. Tym razem stawiają na nich wyłącznie Robert Dowhan i Krzysztof Cegielski. Reszta uważa, że to gospodarze odniosą kolejny sukces i będą bliżej utrzymania się na drugim poziomie rozgrywkowym.

W Krajowej Lidze Żużlowej za to Optibet Lokomotiv Daugavpils zmierzy się z Unią Tarnów, a więc głównym kandydatem do awansu. Większość obstawia wygraną Łotyszy, jednak z tego grona wyłamali się Jarosław Galewski , Marcin Majewski oraz wcześniej wspomniany były żużlowiec. Według nich trzy duże punkty zgarną przyjezdni.

Gorzów - LesznoOstrów - BydgoszczŁódź - RzeszówDaugavpils - Tarnów
Krzysztof Cegielski 50:40 48:42 43:47 43:47
Marek Cieślak 49:41 43:47 47:43 50:40
Robert Dowhan 53:37 41:49 42:48 51:39
Jacek Frątczak 52:38 47:43 50:40 51:39
Jarosław Galewski 54:36 48:42 49:41 42:48
Tomasz Gollob 50:40 46:44 48:42 47:43
Michał Korościel 53:37 47:43 49:41 46:44
Marcin Majewski 50:40 48:42 50:40 44:46
Marta Półtorak 55:35 47:43 50:40 48:42
Mateusz Puka 52:38 42:48 49:41 46:44
Ireneusz Zmora 52:38 42:48 48:42 47:43

ZOBACZ WIDEO: "Kompletnie niezrozumiałe". Kibice niepotrzebnie spędzili na stadionie cztery godziny

Czytaj także:
> Nie ma zamiaru spieszyć się z powrotem na tor. "Chcę mieć pewność"
> Idzie w ślady ojca i wujka. Kolejny Przedpełski z certyfikatem żużlowym

Źródło artykułu: WP SportoweFakty