Żużel. Co za spotkanie. Kapitalne emocje w meczu H.Skrzydlewska Orła z Abramczyk Polonią

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Benjamin Basso
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Benjamin Basso
zdjęcie autora artykułu

Niesamowite emocje towarzyszyły potyczce H.Skrzydlewska Orła z Abramczyk Polonią. Miejscowi prowadzili niemal przez cały mecz, aby stracić je przed ostatnią gonitwą. W niej jednak pokazali charakter i tryumfowali 5:1, zapewniając sobie wygraną 46:44.

To była potyczka dwóch drużyn przede wszystkim własnego toru. W niedzielę jednak tylko jedna z nich mogła być gospodarzem. Nim był H.Skrzydlewska Orzeł Łódź, który podejmował Abramczyk Polonię Bydgoszcz. Ci pierwsi w przypadku zwycięstwa byliby tylko już praktycznie pewni utrzymania w Metalkas 2. Ekstralidze, ale też blisko awansu do fazy play-off. Drudzy za to mogli pokazać, że także na wyjazdach potrafią wygrywać.

Miejscowi w piątek dosyć wyraźnej przegrali z #OrzechowaOsada PSŻ-em Poznań w stolicy Wielkopolski. Na własnym owalu jednakże przed tygodniem nie dali żadnych szans Texom Stali Rzeszów, rozbijając ekipę z Podkarpacia 61:29. Warto podkreślić, że w Łodzi aż sześciu z siedmiu podstawowych zawodników ma wyższą średnią na domowym obiekcie. Wśród bydgoszczan każdy lepiej spisuje się na swoim stadionie. Mimo wszystko mecz zapowiadał się naprawdę interesująco.

Początek spotkania nie był najlepszy dla Orła. Już w pierwszej gonitwie wykluczony został Tomasz Gapiński. W powtórce świetnie spod taśmy wyjechał Kai Huckenbeck i pomknął po pewną "trójkę". Trzeci był Mateusz Szczepaniak, a to oznaczało 4:2 dla Polonii. Gospodarze szybko jednak odrobili straty, dzięki duetowi Bartosz Nowak - Olivier Buszkiewicz, który tryumfował podwójnie. Później do końca pierwszej serii padały remisy.

ZOBACZ WIDEO: Świetne wieści dla fanów Fogo Unii. Ważny zawodnik za chwilę wznowi treningi?!

Po kosmetyce toru nastąpiło przełamanie. Łodzianie po raz drugi zwyciężyli 5:1. Pierwszy linię mety minął Benjamin Basso, a drugi Tomasz Gapiński, dzięki czemu podopieczni Macieja Jądera odskoczyli od rywali na sześć punktów. Aczkolwiek Polonia nie zamierzała odpuszczać. Tuż przed kolejnymi pracami z nawierzchnią nieźle ruszył ze startu Olivier Buszkiewicz, a chwilę później po przycince do krawężnika dołączył do niego Krzysztof Buczkowski.

W kolejnej serii startów zaczęły się drobne kłopoty bydgoszczan. Najpierw w ósmym wyścigu defekt zanotował wcześniej wspomniany junior przyjezdnych, gdy walczył o jeden punkt z Nowakiem. Niedługo potem w taśmę wjechał Huckenbeck. Niemca zastąpił Buszkiewicz i tym razem przegrał tylko z Beckerem. Trzeci był jednak Daniel Kaczmarek. W 10. biegu ponownie padł remis. A to oznaczało, że Orzeł prowadził 33:27.

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w 12. gonitwie. Na pierwszym łuku upadł Olivier Buszkiewicz. Junior gości chciał się podnieść, ale mimo wszystko zajęło mu to kilka sekund. Sędzia jednak nie postanowił przerwać wyścigu. W konsekwencji jego uczestnicy minęli młodzieżowca, który nie zdążył jeszcze zejść na murawę. Przytomnie zachował się Tomasz Gapiński, poszerzając swój tor jazdy i nie wjechał w rywala.

Tuż przed kolejną kosmetyką toru Buczkowski oraz Huckenbeck dojechali do mety na dwóch pierwszych miejscach. Dzięki temu ich zespół przegrywał już tylko dwoma "oczkami". O wszystkim zadecydowały biegi nominowane. W pierwszym z nich znów podwójnie zwyciężyli bydgoszczanie i po raz drugi w niedzielę wyszli na prowadzenie. Na zakończenie dnia wykluczony został wcześniej wspomniany Polak. W powtórce lepiej spod taśmy wyjechali gospodarze, którzy szybko ułożyli się w parę. Huckenbeck starał się gonić duet miejscowych, ale bezskutecznie. To oznaczało tryumf H.Skrzydlewska Orła 46:44.

Punktacja:

H.Skrzydlewska Orzeł Łódź - 46 pkt. 9. Luke Becker - 6 (2,0,3,0,1) 10. Daniel Kaczmarek - 4+1 (1*,1,1,1) 11. Tomasz Gapiński - 6+1 (w,2*,2,2,0) 12. Benjamin Basso - 10+1 (0,3,1*,3,3) 13. Oliver Berntzon - 11+1 (3,3,3,d,2*) 14. Bartosz Nowak - 6 (3,2,1) 15. Mateusz Bartkowiak - 3+1 (2*,0,1) 16. Seweryn Orgacki - ns

Abramczyk Polonia Bydgoszcz - 44 pkt. 1. Kai Huckenbeck - 10+1 (3,2,t,2,2*,1) 2. Tim Soerensen - 7+3 (1*,1*,0,3,2*) 3. Mateusz Szczepaniak - 1 (1,0,-,-) 4. Andreas Lyager - 10+1 (3,1,2,1*,3) 5. Krzysztof Buczkowski - 10+1 (2,2*,3,3,w) 6. Franciszek Karczewski - 0 (0,0,0) 7. Olivier Buszkiewicz - 6 (1,3,d,2,u)

Bieg po biegu: 1. (59,33) Huckenbeck, Becker, Szczepaniak, Gapiński (w) - 2:4 - (2:4) 2. (60,17) Nowak, Bartkowiak, Buszkiewicz, Karczewski - 5:1 - (7:5) 3. (59,53) Berntzon, Buczkowski, Soerensen, Basso - 3:3 - (10:8) 4. (59,44) Lyager, Nowak, Kaczmarek, Karczewski - 3:3 - (13:11) 5. (60,13) Basso, Gapiński, Lyager, Szczepaniak - 5:1 - (18:12) 6. (59,58) Berntzon, Huckenbeck, Soerensen, Bartkowiak - 3:3 - (21:15) 7. (60,45) Buszkiewicz, Buczkowski, Kaczmarek, Becker - 1:5 - (22:20) 8. (59,49) Berntzon, Lyager, Nowak, Buszkiewicz (d/3) - 4:2 - (26:22) 9. (59,36) Becker, Buszkiewicz (t Huckenbeck), Kaczmarek, Soerensen - 4:2 - (30:24) 10. (59,64) Buczkowski, Gapiński, Basso, Karczewski - 3:3 - (33:27) 11. (60,44) Basso, Huckenbeck, Lyager, Becker - 3:3 - (36:30) 12. (59,53) Soerensen, Gapiński, Bartkowiak, Buszkiewicz (u/4) - 3:3 - (39:33) 13. (59,73) Buczkowski, Huckenbeck, Kaczmarek, Berntzon (d/4) - 1:5 - (40:38) 14. (60,15) Lyager, Soerensen, Becker, Gapiński - 1:5 - (41:43) 15. (58,87) Basso, Berntzon, Huckenbeck, Buczkowski (w/u) - 5:1 - (46:44)

Sędzia: Michał Sasień  Komisarz toru: Krzysztof Gałańdziuk  NCD: 58,87 s - uzyskał Basso w biegu nr 15 Zestaw startowy: I Wynik dwumeczu: 101:79 dla Abramczyk Polonii Bydgoszcz

Czytaj także: - Nazar Parnicki mógł trafić do innego klubu z PGE Ekstraligi - Hampel bohaterem kolejnego hitu transferowego?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty