Ten sezon zdecydowanie nie układa się po myśli Bartosza Smektały. Wychowanek i zarazem reprezentant Fogo Unii Leszno jedzie poniżej swoich możliwości, bo w klubie zdają sobie sprawę z tego, że stać go na lepsze rezultaty, niż średnia 1,342. Słabsza postawa i chęć wypróbowania Nazara Parnickiego przez sztab szkoleniowy sprawiły nawet, że mistrz świata juniorów z 2018 roku wypadł z meczowego składu Byków.
- U Bartka są wzloty i upadki. Czy to na treningach, czy w meczach ligowych. Jedzie też w Szwecji i podobnie, ma tam gorsze i lepsze mecze. Ja uważam, że Bartek jedzie bardzo ciężki dla niego sezon. Kto wie, czy nie najgorszy w karierze. Nie ma nawet co oceniać, bo każdy widzi, Bartek tam też wie, jak to wygląda - mówił Okoniewski w rozmowie z "Tygodnikiem Żużlowym".
Były prezes leszczyńskiej Unii Rufin Sokołowski przyznał w rozmowie z WP SportoweFakty, że na Smektale ciąży ogromny ciężar, bo każdy kolejny słabszy występ może go maksymalnie zdołować.
ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Murawski, Ratajczak i Frątczak
- Myślę, że Bartek chciałby już myśleć o przygotowaniach i żeby ten sezon jak najszybciej skończyć. Sam jeździłem, sam to przechodziłem i wiem, jak to jest. Jak nie idzie, ty robisz wszystko, żeby było lepiej, efektów nie ma i człowiek jest bezradny. [...] Miejmy nadzieję, że Bartek jest w takiej sytuacji, że jest w tym dołku, z którego jak najszybciej uda mu się wyjść.
Przed Fogo Unią Leszno ostatnie ligowe spotkanie w rundzie zasadniczej, a czas pokaże, czy i nie w PGE Ekstralidze. W niedzielę na obiekt im. Alfreda Smoczyka przybędzie ebut.pl Stal Gorzów. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 19:15. Serwis WP SportoweFakty przeprowadzi relację LIVE z tego wydarzenia.
Czytaj także:
- Skandaliczny transparent na meczu ligi polskiej
- Selekcjoner reprezentacji Polski bez ogródek - dla nich nie ma miejsca w żużlu!