Żużel. Deklasacja dwóch drużyn i dwóch jej liderów. Słaba runda obrońców tytułu

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik przed Robertem Lambertem
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik przed Robertem Lambertem

We wtorek zakończyła się runda zasadnicza w szwedzkiej Bauhaus-Ligan. Stawkę zdeklasowały wręcz na tym etapie zmagań dwie drużyny mające dwóch zdecydowanie najlepszych zawodników ligi. Teraz czas na play-off. Najpierw odbędą się ćwierćfinały.

Dotąd rywalizacja w drugiej najsilniejszej żużlowej lidze świata toczyła się pod dyktando dwóch zdecydowanie najmocniejszych ekip. W tabeli Lejonen Gislaved i Vastervik Speedway osiągnęły aż 13 punktów przewagi nad trzecią Kumla Indianerną. Jedni i drudzy są już w półfinale, czekając na rozstrzygnięcia ćwierćfinałów. System play-off w lidze szwedzkiej jest bowiem od kilku lat taki, jaki był w Polsce raz, tj. w 2005 roku.

Układ sił w Bauhaus-Ligan uległ pewnym modyfikacjom przede wszystkim przez niezbyt satysfakcjonującą rundę zasadniczą w wykonaniu drużynowego mistrza kraju - Dackarny Malilla. Zajęła ona dopiero piąte miejsce i aby mieć jeszcze szanse na cudowną obronę tytułu, musi najpierw przejść etap ćwierćfinału, w którym pojadą zespoły z miejsc 3-6. Z nich zwycięzcy dołączą do dwóch najlepszych w podstawowej części zmagań.

Tegoroczni hegemoni w pierwszym bezpośrednim starciu zremisowali w Gislaved. W rewanżu lepsza była ekipa z regionu Kalmar i tym samym zgarnęła bonus. Zasady w Szwecji są jednak nieco inne niż u nas, ponieważ o wyższym miejscu w tabeli decyduje różnica punktów biegowych, a tą lepszą mają "Lwy". O drugim dla Vastervik, choć nie przegrało ani razu z Lejonen, zadecydowało więc potknięcie się w maju na wyjeździe z Eskilstuna Smederną.

Lider i wicelider mają też wyraźnie najlepszych żużlowców pod względem średniej biegowej. Numerem jeden jest Bartosz Zmarzlik (2,768), z kolei numerem dwa jest Robert Lambert (2,606). Co ciekawe, na liście klasyfikacyjnej dopiero na 21. miejscu znajduje się najlepszy zawodnik szwedzki. To kolega klubowy Lamberta - Jacob Thorssell (1,921). Przypomnijmy, że w rodzimej lidze nie startuje w tym roku największa gwiazda speedwaya w kraju - Fredrik Lindgren.

PEŁNE STATYSTYKI INDYWIDUALNE BAUHAUS-LIGAN -->

Rzutem na taśmę trzecie miejsce w fazie zasadniczej zajęła Kumla Indianerna, czyli drużyna - podobnie jak szósta Piraterna Motala - oparta w dużej mierze na polskich zawodnikach. Dzięki temu, że w ostatniej kolejce "Indianie" pokonali "Kowali" z Eskilstuny, wskoczyli na pozycję trzecią, wobec czego to oni jako dokonywali wyboru ćwierćfinałowego przeciwnika. I w Kumli zdecydowano się na derbowy dwumecz z "Piratami".

Po czternastu występach sezon zakończyły Rospiggarna Hallstavik i Vargarna Norrkoeping, czego w pewnym momencie sezonu należało się spodziewać. Pierwsza z nich, nawet po wzmocnieniu się Artiomem Łagutą (trzecia najwyższa średnia biegowa - 2,419), okazała się zespołem nie do okiełznania. Przegrała wszystkie spotkania poza domem (przy czym na koniec w Gislaved aż 21:69!), a mimo że u siebie przekonująco pokonała Dackarnę i Indianernę, to potrafiła przegrać przed własnymi kibicami z outsiderem ligi - Vargarną.

Powracający po dziesięciu latach na najwyższy ligowy szczebel klub z Norrkoeping zgodnie z przypuszczeniami nie miał łatwego życia. Specyficzny, krótki tor w tej miejscowości sprawił wprawdzie problemy większości zespołom przyjezdnym, ale punkty w domu udało się zdobyć jedynie z Rospiggarną (wygrana) i Dackarną (remis). Fatalnie za to beniaminek spisywał się w delegacjach. Z wyjątkiem wspomnianej dużej sensacji w Hallstavik pozostałe sześć meczów przegrał, w żadnym nie przekraczając... granicy 30 punktów.

W rundzie zasadniczej Bauhaus-Ligan wystartowało 88 zawodników z dziesięciu państw. Zdecydowanie najwięcej pojawiło się na torach Polaków (32) oraz Szwedów (30).

Pary ćwierćfinałowe w Bauhaus-Ligan (spotkania 20 i 27 sierpnia):

Kumla Indianerna - Piraterna Motala (pierwszy mecz w Motali)
Eskilstuna Smederna - Dackarna Malilla (pierwszy mecz w Eskilstunie)

MDrużynaMBPktZRP+/-
1. Lejonen Gislaved 14 6 31 12 1 1 +243
2. Vastervik Speedway 14 6 31 12 1 1 +201
3. Kumla Indianerna 14 4 18 7 0 7 +1
4. Eskilstuna Smederna 14 3 17 7 0 7 +17
5. Dackarna Malilla 14 3 16 6 1 7 +30
6. Piraterna Motala 14 3 13 5 0 9 -57
7. Rospiggarna Hallstavik 14 1 7 3 0 11 -184
8. Vargarna Norrkoeping 14 1 6 2 1 11 -251

CZYTAJ WIĘCEJ:
Lejonen bez Kubery i Zmarzlika zmiotło rywala. Rekordowy wynik w Gislaved
Szybki powrót Indianerny ze Smederną. "Dwucyfrówki" Czugunowa i Dudka

ZOBACZ WIDEO: Kibice wywiesili baner. Prezes klubu miał się tłumaczyć

Komentarze (0)