W czwartek Patryk Dudek opublikował w mediach społecznościowych post, poruszając temat hejtu, którego padł ofiarą w ostatnich dniach. Zawodnikowi KS Apatora Toruń zniszczono busa, na którym umieszczono obraźliwe hasło z użyciem słowa powszechnie uznanego za niecenzuralne oraz symbolu.
"Nie musicie rozumieć moich wyborów, możecie mnie wspierać, możecie krytykować czy też błędnie interpretować moje słowa lub gesty. Są jednak pewne granice, które zostały przekroczone w ostatnich dniach i pozostawią we mnie ślad na zawsze." - napisał między innymi 32-latek (więcej TUTAJ).
Obojętnie obok całej sytuacji nie przeszli inni zawodnicy, którzy poprzez portale społecznościowe okazali swoje wsparcie byłemu indywidualnemu wicemistrzowi świata. Jednocześnie potępili oni zachowanie osób, które zdecydowały się na dewastację pojazdu należącego do Patryka Dudka.
ZOBACZ WIDEO: Stal Gorzów działa na rynku transferowym. Kogo obserwuje prezes klubu?
"100% zgody z tym, co napisał Patryk Dudek. Nie ma miejsca na takie zachowania w żużlu i w żadnym innym sporcie. Trzymaj się Patryk. Cała żużlowa rodzina jest z Tobą!! - napisał Bartosz Zmarzlik.
Maciej Janowski z kolei, zamiast podsumowania swojego występu na Wyspach Brytyjskich, zdecydował się na udostępnienie postu Dudka. "Myślę, że podpisze się pod tym cała speedwayowa rodzina!! Nie można ignorować takich zachowań" - podkreślił 33-latek.
"Szanujmy się nawzajem. Sport powinien łączyć, a nie dzielić…" - zaapelował Paweł Przedpełski, klubowy kolega wychowanka Falubazu.
"Obrzydliwe zachowanie" - skomentował krótko Rasmus Jensen, żużlowiec NovyHotel Falubazu Zielona Góra.
"Patryk, dobrze, że to napisałeś. Hejt to potężna broń, która może wyrządzić ogromne szkody, a ludzie często nie zdają sobie sprawy, jak bardzo ich słowa mogą ranić. Warto przypominać, że po drugiej stronie jest człowiek, który ma swoje uczucia i emocje. Każdy zasługuje na szacunek, niezależnie od tego, co robi czy jakie decyzje podejmuje. Mam nadzieję, że Twój post otworzy oczy tym, którzy tego potrzebują, i że w przyszłości będzie więcej empatii w sieci. Trzymaj się, Patryk, masz wsparcie od tych, którzy to rozumieją" (pisownia oryginalna - dop.red.) - napisał pod postem toruńskiego jeźdźca Michał Świącik, prezes Krono-Plast Włókniarza Częstochowa.
Przypomnijmy, że ostatni mecz PGE Ekstraligi był szczególny dla Patryka Dudka, który po raz pierwszy w karierze jeździł w Zielonej Górze po stronie drużyny gości. Od 2022 roku reprezentuje bowiem barwy KS Apatora, do którego przeszedł z macierzystego Falubazu po spadku tego zespołu z najlepszej żużlowej ligi świata.
Czytaj także:
- Kibice Włókniarza mają dość! Wywiesili transparenty i do akcji ruszyła ochrona!
- Szczere wyznanie prezesa Włókniarza. "Psychika siada. To jest najgorsze, co może być"