Żużel. Wiemy, co ze stanem zdrowia Vaclava Milika. Czeka go operacja

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Vaclav Milik
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Vaclav Milik

Pechowy przebieg dla Vaclava Milika miał sobotni występ w ćwierćfinale Metalkas 2. Ekstraligi. Czech brał udział w kraksie, która skończyła się dla niego kontuzją i najpewniej zakończyła sezon.

Do zdarzenia z udziałem Vaclava Milika doszło w dziesiątym wyścigu. W nim pod taśmą po lewej stronie Czecha ustawili się od krawężnika: Maksym Borowiak, Brady Kurtz i Jonas Seifert-Salk. W pierwszym wirażu doszło do kontaktu między Duńczykiem i Australijczykiem, którzy z impetem uderzyli w dmuchaną bandę.

W złym miejscu i o niewłaściwej porze znalazł się także Milik, który próbował wytracać prędkość, ale pechowo uderzył ciałem w motocykl klubowego kolegi. I choć z pozoru to właśnie kraksa Czecha wyglądała najmniej poważnie, to Seifert-Salk i Kurtz kontynuowali jazdę, a reprezentant gospodarzy opuścił owal w karetce i był niezdolny do dalszej rywalizacji.

Po szczegółowych badaniach potwierdziły się pierwsze wieści, które mówiły o urazie ręki. U Milika doszło do złamania kości przedramienia z odłamami. Jeszcze na sobotę została zaplanowana operacja kapitana Cellfast Wilków Krosno.

Czytaj także:
- Młody Polak podpadł amerykańskiemu gigantowi
- Maksym Drabik przemówił po dłuższym czasie!

ZOBACZ WIDEO: Kibice wywiesili baner. Prezes klubu miał się tłumaczyć

Komentarze (12)
avatar
AngryWolf
18.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja bym przypomniał paru ekspertom co pisali o Norbercie po innych meczach w Krośnie np z Rzeszowem. 
avatar
JARASS
18.08.2024
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Wydaje się,że odstawienie Krakowiaka od drużyny,było sporym błędem i za ten błąd ktoś powinien beknąć. 
avatar
LowcaKitu
18.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kwieciński i Leśniak to jest nieporozumienie 
avatar
Forest Gump
18.08.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Sztab Krosna to mistrzowie taktyki. Krakowiak i Wojdyło nawet jeśli nie byli w najlepszej formie (czym Krakowiak zaprzeczył) to powinni oboje znaleźć się w składzie zamiast niedoświadczonego je Czytaj całość
avatar
motogonki
17.08.2024
Zgłoś do moderacji
6
2
Odpowiedz
Prezes Leśniak i trener Kwieciński zostali sponiewierani swą nieudolnością w zarządzaniu drużyną. Brawo dla Krakowiaka i Wojdyło, że mimo nagonki są z drużyną. Pozdrowienia z Wielkopolski