Abramczyk Polonia poniosła porażkę z #OrzechowaOsada PSŻ-em 88:90, ale mimo tego awansowała do półfinału Metalkas 2. Ekstraligi jako "szczęśliwy przegrany". To jednakże spowodowało, że zmierzy się ona z Arged Malesą, zwycięzcą rundy zasadniczej i najlepszym zespołem ćwierćfinału.
Kryzys Kaia Huckenbecka?
Przed podopiecznymi Tomasza Bajerskiego na pewno trudne zadanie. Szczególnie że dopiero niedawno po kontuzji oka do ścigania wrócił Olivier Buszkiewicz, a słabiej niż na początku sezonu spisuje się Kai Huckenbeck. Wiele osób zwraca uwagę, że zniżka forma Niemca zaczęła się po upadku podczas Speedway Grand Prix w Warszawie.
Trudno jednoznacznie stwierdzić, że był to decydujący moment, gdyż 31-latek później miewał lepsze występy, chociażby podczas rundy Indywidualnych Mistrzostw Świata w Gorzowie, gdzie zajął szóstą lokatę. W polskiej lidze jednak od kilku spotkań prezentuje się słabiej. Zawodnik w ostatnich pięciu potyczkach wywalczył 43 "oczka" wraz z bonusami w 23 gonitach, co przekłada się na średnią 1,87 punktu na jeden bieg.
ZOBACZ WIDEO: "Determinacja była ogromna". Ten klub chciał Janusza Kołodzieja
Katastrofy nie ma, ale przecież Huckenbeck na przestrzeni całych rozgrywek może pochwalić się ponad dwoma "oczkami" na jeden wyścig. Zauważalna jest więc tendencja spadkowa. W niedzielę po trzech startach (4+1 - dop.red.) został nawet zmieniony. - Doszło do tego, że nie miał siły w ręce, coś ma z łokciem, więc dlatego pojechał Philip Hellstroem-Baengs - przekazał po meczu trener bydgoszczan na antenie Canal+ (więcej TUTAJ).
W poniedziałek za pośrednictwem mediów społecznościowych klub poinformował, że Niemiec przeszedł badania, które nie wykazały złamań ani poważnych urazów. Zatem w sobotę wystartuje w Grand Prix we Wrocławiu, a dzień później w ligowej konfrontacji w Bydgoszczy z Arged Malesą (więcej TUTAJ).
Abramczyk Polonia może zapomnieć o awansie?
- Problemy Kaia z całą pewnością są zmartwieniem dla Polonii. Bez 31-latka z początku sezonu będzie bardzo trudno o awans. Miał wiele wypadków. Nawet jeśli były to kontrolowane uślizgi, to jednak upadki. Jest końcówka rozgrywek i wszystko się skumulowało. Co więcej, pojawiają się kłopoty sprzętowe. Przemęczenie również odgrywa jakąś rolę - mówi w rozmowie z WP SportoweFakty Jacek Frątczak.
Równocześnie zaznacza, że bardziej martwiłby się o sprawy związane z samym organizmem żużlowca. Jak podkreśla, wraz z problemami z fizycznością gorzej zaczyna działać psychika. A tego nie da się uleczyć z dnia na dzień. Co więcej, do końca sezonu spotkania Metalkas 2. Ekstraligi będą rozgrywane co tydzień. - Nie ma możliwości wzięcia płatnego urlopu. Nikt mu nie odroczy kolejki ligowej, bo jest zmęczony - dodaje były menedżer.
W jego opinii mniej kłopotliwe są problemy sprzętowe, ponieważ da się nad nimi popracować w ciągu kilku dni. Zawodnik zawsze może liczyć na wsparcie klubu czy kolegów z drużyny.
- Aczkolwiek do osiągania dobrych rezultatów na bydgoskim owalu konieczny je porządny motocykl. Tego materiału pod bandą jest stosunkowo dużo. Do tego trzeba dopasować styl jazdy, mieć odwagę, a motor musi posiadać moc, aby to wszystko przekręcić - podsumowuje Jacek Frątczak.
Abramczyk Polonia zmierzy się z Arged Malesą już w niedzielę 1 września o godzinie 16:30. Relację tekstową "na żywo" przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Mateusz Kmiecik, dziennikarz WP SportoweFakty
Czytaj także:
- Żużel. Cieślak komentuje odejście Madsena. "Zawładnął tym klubem"
- Żużel. Cellfast Wilki Krosno kończą sezon. Dyrektor klubu zabrał głos
1) Polonia nie ma składu na Ekstraligę. Że niby Ostrovia ma? Naprawdę niektórzy sądzą, że z takim składem tym r Czytaj całość