Żużel. Siódemka kolejki. Tytaniczna praca Dudka i Lamberta. Rewelacyjny mecz Palucha

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Robert Lambert i Patryk Dudek
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Robert Lambert i Patryk Dudek

PGE Ekstraliga zakończyła etap ćwierćfinału play-off, w którym emocji było co niemiara. W decydujących o awansie do strefy medalowej meczach nie zabrakło bohaterów, którzy zaliczyli swoje najlepsze występy w sezonie lub nawet w całej karierze.

Siódemka 16. kolejki PGE Ekstraligi.

Patryk Dudek (KS Apator Toruń) - 17 pkt. To dopiero drugi raz w trwającym sezonie, w którym znalazł się w siódemce wspaniałych portalu WP SportoweFakty, ale za to moment "wybrał sobie" wprost idealny. Wykonał tytaniczną pracę w Gorzowie. Można było się spodziewać, że pojedzie aż siedem razy, za to pojechać to jedno, a zdobyć tak wiele punktów to drugie. Z pewnością mocno wbił się w świadomość toruńskich (i nie tylko) fanów taką jazdą.

Mateusz Cierniak, U24 (Orlen Oil Motor Lublin) - 10+3 pkt. Kto wie, czy nie potrzebował takiego właśnie meczu, jak przeciwko beniaminkowi z Zielonej Góry. Skuteczny na starcie i nietracący wypracowanych pozycji na dystansie. Podbudował się więc w niezwykle istotnym fragmencie sezonu, co może teraz zaprocentować w bojach o medale.

Artiom Łaguta (Betard Sparta Wrocław) - 13 pkt. Doskonale zna grudziądzkie warunki, dlatego istniało duże prawdopodobieństwo, że z tej wiedzy skorzysta. Bardzo dobrze dysponowany, szybki, zdecydowany. Litości dla swojego byłego klubu zbyt wiele nie miał.

Robert Lambert (KS Apator Toruń) - 15 pkt. Być może nie było to dla niego spotkanie, w którym wszystko działało, jak należy, ale faza play-off to nie tylko średnie, punkty, ale być może głównie momenty, chwile. A w tych najważniejszych w Gorzowie to on odegrał główną rolę, zostając bohaterem toruńskich kibiców. W decydujących dwóch wyścigach to właśnie Brytyjczyk dowiózł do mety kluczowe punkty. A już przywiezienie za sobą niepokonanego lidera zespołu rywali w biegu sezonu (jak na razie) dla "Aniołów" to coś specjalnego.

Anders Thomsen (ebut.pl Stal Gorzów) - 13+1 pkt. Co za dwumecz indywidualnego mistrza Danii. Powrót do fazy play-off PGE Ekstraligi zanotował wprost znakomity i potwierdził, że można polegać na nim jak na Zawiszy. Był blisko płatnego kompletu.

ZOBACZ WIDEO: Miał konkurować ze Zmarzlikiem. Na razie nie potrafi się do niego zbliżyć

Oskar Paluch (ebut.pl Stal Gorzów) - 11+2 pkt. Dojrzała, równa postawa od początku do końca. Chwalony przez Patryka Dudka, ale chwalić mogą go tak naprawdę wszyscy. Progres widoczny jak na dłoni spuentowany najlepszym na teraz wynikiem w życiu na ekstraligowej scenie. Jego jazda jest niezwykle budująca w kontekście batalii o finał. W tym momencie bezapelacyjny numer dwa wśród młodzieżowców.

Kevin Małkiewicz (ZOOleszcz GKM Grudziądz) - 6 pkt. W ostatnim czasie skuteczniejszy od Kacpra Łobodzińskiego, co było widać wyraźnie w ćwierćfinałach. W niedzielę to jemu ufał więc bardziej trener Robert Kościecha i raczej się nie zawiódł. 17-latek szarpał, zaznaczał swoją obecność i dowoził ważne punkty.

***

Powyższe zestawienie jest wyborem najlepszych siedmiu zawodników danej kolejki w PGE Ekstralidze. Są oni wybierani zgodnie z obowiązującym regulaminem (w składzie zawodnik do lat 24 oraz minimum czterech Polaków - w tym dwóch juniorów).

CZYTAJ WIĘCEJ:
Przegrali, ale mogą świętować. Dudek i Lambert bohaterami Apatora!
Świetny mecz Sparty! W Grudziądzu zapanował ogromny smutek, bo GKM był o włos!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty