Żużel. Nowe wyzwanie przed zawodnikiem Wilków. "Spróbuję pokazać się z jak najlepszej strony"

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Dimitri Berge
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Dimitri Berge
zdjęcie autora artykułu

Sobotni występ w 4. finale Tauron Speedway Euro Championship będzie dla Dimitriego Berge debiutem na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Francuz nie ukrywa, że nie może doczekać się tego wydarzenia.

Dimitri Berge jest jednym z najskuteczniejszych zawodników Metalkas 2. Ekstraligi. Wielu spodziewało się, że Francuz może być objawieniem tegorocznej rywalizacji w ramach TAURON Speedway Euro Championship. Tak się jednak nie stało, a wszystko pokrzyżował jeden upadek na torze w Rybniku.

- Niestety, z powodu kontuzji, której doznałem na początku sezonu, nie wystąpiłem w rundzie inauguracyjnej, przez co na pewno nie zajmę pozycji w czołowej szóstce TAURON SEC 2024, a to było moim celem - powiedział Berge w rozmowie ze speedwayeuro.com.

W dwóch rundach, które Berge odjechał (w Grudziądzu i w Guestrow) udało mu się wywalczyć dwanaście oczek i do Macieja Janowskiego, który zajmuje ostatnie miejsce premiowane awansem do SEC '25 traci on już... 15 punktów. Teraz przed 28-latkiem debiut na nowym dla siebie obiekcie.

ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Bajerski, Jabłoński i Przedpełski

- W Chorzowie spróbuję pokazać się z jak najlepszej strony. Na Stadionie Śląskim pojadę po raz pierwszy, więc tym bardziej nie mogę doczekać się sobotnich zawodów - przyznał zawodnik m.in. Cellfast Wilków Krosno.

Sobotnie zawody w Chorzowie rozpoczną się o godzinie 20 (1. bieg). Serwis WP SportoweFakty przeprowadzi relację tekstową LIVE z tego wydarzenia.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty